Dynamiczny ruch cen złota w dół
Bieżący tydzień przynosi sporo zamieszania na rynkach metali szlachetnych. Ceny złota, srebra i platyny we wtorek mocno spadły, a zła passa tych metali trwała także wczoraj. Jedynym wyjątkiem pośród szlachetnych kruszców jest pallad, którego cena nieprzerwanie rośnie.
We wtorek cena złota spadła o 2,3%, wczoraj o kolejne 0,4%, a dzisiaj rano notowania tego kruszcu wciąż znajdują się pod presją podaży. Wyraźna przecena jest rezultatem czynników fundamentalnych i technicznych, które równocześnie zadziałały na korzyść sprzedających na tym rynku.
Jeśli chodzi o czynniki fundamentalne, to z pewnością można wśród nich wymienić dobre dane makroekonomiczne, które pojawiły się w tym tygodniu w Stanach Zjednoczonych i które zwiększyły apetyt inwestorów na ryzyko, tym samym zmniejszając zainteresowanie złotem jako „bezpieczną przystanią” i alternatywą dla akcji.
Ponadto, cen złota wciąż nie jest w stanie podtrzymać fizyczny popyt na ten kruszec w Azji. Od lutego w Chinach popyt ten pozostaje wątły, nawet pomimo faktu, że w ostatnim czasie ceny złota w Państwie Środka spadły.
Kolejnym czynnikiem sprzyjającym spadkom notowań złota jest siła amerykańskiego dolara. US Dollar Index po słabym początku bieżącego miesiąca, z nawiązką odrabiał straty – od 7 maja wartość tego indeksu wzrosła z okolic 79 pkt. do obecnych 80,60 pkt. Amerykański dolar jest zaś negatywnie skorelowany z cenami złota.
Również techniczne czynniki w tym tygodniu sprzyjają przecenie złota. Praktycznie cały ubiegły tydzień na rynku tego szlachetnego kruszcu upłynął pod znakiem wąskiej konsolidacji w okolicach 1290-1300 USD za uncję. Na ogół tego typu wąskie ruchy boczne poprzedzają dynamiczne zmiany cen – i tak było również w przypadku złota. Wtorkowy ruch w dół zniósł cenę tego metalu nawet poniżej technicznego wsparcia w rejonie 1275-1278 USD za uncję, które w ciągu ostatnich miesięcy kilkakrotnie zatrzymywało spadki cen. Natomiast dzisiaj rano cena złota zbliża się już do poziomu 1250 USD za uncję – a kolejnym rejonem technicznego wsparcia jest dopiero poziom 1230-1240 USD za uncję.
