Analizy

Catalyst: Decyzje KNF bez wpływu na wycenę obligacji BS-ów

źródło: Emil Szweda, Obligacje.pl

  • Opublikowano: 19 sierpnia 2016, 23:26

  • 0
  • Powiększ tekst

Zgodnie z decyzją KNF banki wchodzące w skład IPS-SGB będą zwolnione z konieczności spełnienia jednego z minimalnych wskaźników płynności. Decyzja ta nie wywarła wpływu na notowania obligacji banków spółdzielczych na Catalyst.

Nie ma w tym specjalnego zaskoczenia, ponieważ większość banków spółdzielczych notowanych na Catalyst zrzeszonych jest w Banku Polskiej Spółdzielczości, który buduje własny IPS (System Ochrony Zrzeszenia BPS). W BPS system ten tworzy 260 banków spółdzielczych, w tym sam Bank Polskiej Spółdzielczości. Z danych dostępnych na stronie BPS wynika, że członkami SOZ BPS jest jedenaście z dwudziestu notowanych na Catalyst banków spółdzielczych. IPS, który w istocie oddaje większą kontrolę nad bankami spółdzielczymi w ręce samych członków IPS, którzy wzajemnie wspierają finanse banków wchodzących w skład zrzeszenia, jest otwarcie popierany przez przedstawicieli Komisji Nadzoru Finansowego, a przez samych członków uważany za rozwiązanie wspierające bezpieczeństwo banków. Decyzja KNF korzystna dla zrzeszenia działającego pod egidą SGB, może poprzedzać wydanie analogicznej decyzji dla SOZ BPS. Na liście banków, które przystąpiły do SOZ nie ma najniżej wycenianych na Catalyst banków, takich jak Podkarpacki Bank Spółdzielczy czy Bank w Ciechanowie, których obligacje osiągają kilkanaście procent rentowności, a wyceny obligacji połowę wartości nominalnej.

KNF zdecydowała też o nałożeniu dodatkowego bufora 0,25 proc. łącznej kwoty ekspozycji na ryzyko w Getin Noble Banku, co w praktyce będzie oznaczać konieczność podniesienia wskaźników wypłacalności (podobne bufory nałożone zostaną lub zostały na inne banki uznane za istotne systemowo). Także i ta decyzja nie miała wyraźnego wpływu na notowania podporządkowanych obligacji Getin Noble Banku, które wspinają się już do 96 proc. nominału w przypadku serii o najbliższym terminie wykupu, co daje im rentowność w okolicach 8,5 proc. brutto.

Na samym Catalyst trudno zresztą wyróżnić istotne zmiany. Część spółek opublikowała już raporty za II kwartał, ale – z punktu widzenia wierzycieli – nie można mówić o niespodziankach. Tam, gdzie sytuacja już wcześniej była dobra, często dochodziło do poprawy wskaźników zadłużenia, natomiast spółki w kłopotach pogrążały się w nich coraz bardziej. Warto natomiast zwrócić uwagę na spadek stawek FRA i IRS – rynek terminowy coraz odważniej wycenia obniżkę stóp procentowych w Polsce, po tym jak dynamika wzrostu PKB rozczarowała. W dobrej kondycji pozostaje natomiast rynek pracy, nie tylko zresztą w Polsce, stąd też nie można bagatelizować wypowiedzi byłego szefa Fed, Alana Greenspana, który powiedział, że wzrost stóp procentowych będzie bardziej gwałtowny, niż się to dziś komukolwiek wydaje. Oczywiście, Greenspan miał na myśli rynek amerykański, ale ponieważ żyjemy w globalnej wiosce, zaś rynki tworzą system naczyń połączonych, realizacja wizji Greenspana oznaczałaby zapewne spadek notowań obligacji skarbowych we wszystkich krajach. Mamy więc dwa przeciwstawne zalecenia – rynek kontraktów na stopę procentową „radzi” kupować obligacje o stałym oprocentowaniu, Alan Greeenspan i inni profeci krachu na rynku obligacji obstawiają raczej papiery o zmiennym kuponie.

Powiązane tematy

Komentarze