Analizy

Czy górskie powietrze umocni dolara?

źródło: Dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB

  • Opublikowano: 25 sierpnia 2016, 10:21

  • 0
  • Powiększ tekst

Już dziś rozpoczyna się najbardziej wyczekiwane wydarzenie tego lata. Na konferencji w urokliwym resorcie Śnieżnego Króla spotkają się najważniejsze postacie rynków finansowych. Na dzień przed kluczowym wystąpieniem szefowej Fed, rynki nie wierzą w zdolność amerykańskiego banku centralnego do podnoszenia stóp procentowych.

Kiedy Fed podniósł w grudniu ubiegłego roku stopy procentowe po raz pierwszy część z członków Komitetu przekonywała rynki, że w bieżącym roku czekają nas cztery podwyżki. Mamy koniec sierpnia i jeszcze nie było ani jednej. Inwestorzy doszli do wniosku, że Fed nic z tym nie zrobi i taki stan rzeczy utrzyma się do końca roku. W efekcie obligacje są tak drogie, jakbyśmy byli w ogniu kryzysu finansowego, zaś ponieważ sytuacja gospodarcza jest całkiem dobra, akcje również są rekordowo drogie. Fed zdaje sobie sprawę, że jeśli wystraszy rynki zbyt śmiałymi działaniami, może nawet przyczynić się do kryzysu, bo wyprzedaż miałaby miejsce tak na rynku akcji, jak i obligacji. Dlatego często mówi się, że amerykański bank centralny stał się zakładnikiem rynków finansowych.

Jednak sytuacja ekonomiczna w USA uzasadnia choćby powolny proces zacieśniania polityki pieniężnej i w takim duchu wypowiadało się ostatnio sporo członków Komitetu Otwartego Rynku, w tym również takie nazwiska jak Dudley czy Fischer, słynące dotąd raczej z ostrożnego podejścia. Patrząc na rynek, akcje, obligacja, ostatnie zmiany kursu dolara, widać że wszystkie te wypowiedzi traktowane są z przymrużeniem oka. Inwestorzy tyle razy przekonali się, że ostatecznie Yellen przyjmuje zachowawczy ton, że i tym razem szykują się na to samo. Czyżby rześkie górskie powietrze rezerwatu w stanie Wyoming miało dodać szefowej Fed odwagi? Gdyby w jej wystąpieniu pojawiły się wzmianki sugerujące potrzebę podniesienia stóp procentowych jeszcze w tym roku, dolar stanie przed szansą na większe umocnienie. Wystąpienie Yellen zacznie się jutro o 16:00 naszego czasu.

Na rynku krajowym wczoraj mieliśmy publikację jedynych istotnych w tym tygodniu danych z polskiej gospodarki. Zgodnie z oczekiwaniami stopa bezrobocia spadła w lipcu do 8,6%. Sytuacja na rynku pracy jest coraz lepsza, choć widać, że na obecnych poziomach spadek stopy bezrobocia nieco zwalnia. Nie spodziewamy się zobaczyć w tym roku poziomu poniżej 8%, zaś na koniec roku stopa bezrobocia powinna wynieść 8,5%. Dziś publikacja minutes z ostatniego posiedzenia RPP. Naszym zdaniem Rada jest teraz w sytuacji, gdzie deflacja nie pozwala myśleć o podwyżkach stóp, zaś dynamiczny wzrost dochodów gospodarstw domowych wyklucza obniżkę. Dlatego dokument nie powinien mieć istotnego wpływu na rynek złotego.

Na szerokim rynku warto zwrócić uwagę na publikację indeksu Ifo w Niemczech (10:00) i danych o zamówieniach w USA (14:30). Dziś o 8:50 dolar kosztuje 3.8240 złotego, euro 4.3085 złotego, frank 3.9560 złotego, zaś funt 5.0510 złotego.

Powiązane tematy

Komentarze