Analizy

Zwyżki na rynku ropy tracą tempo, pojawiają się zagrożenia

źródło: Ole Hansen, szef działu strategii rynków towarowych, Saxo Bank

  • Opublikowano: 26 października 2016, 11:50

  • 0
  • Powiększ tekst

Rynek nadal skupia się na porozumieniu OPEC w sprawie ograniczenia produkcji, ale w ostatnim czasie pojawiły się pewne niepokojące sygnały.

Po silnych zwyżkach z początku października, wywołanych ogłoszeniem porozumienia przez kartel, notowania WTI i Brent znalazły się w dosyć wąskim zakresie, co oznacza, że zapowiedź cięć produkcji została już w pełni wliczona w ceny surowca.

Produkcja

Premier Libii Fayz al-Sarraj stwierdził, że produkcja ropy przez państwo osiągnęła niemal 600.000 baryłek dziennie – ponad dwukrotnie więcej niż 260.000 baryłek w sierpniu. Potencjalne ponowne otwarcie kilku pól naftowych może zwiększyć produkcję do 900.000 baryłek dziennie. Skala tej zwyżki byłaby większa niż cięcia ogłoszone przez OPEC w Algierze.

W ostatnim czasie można także zaobserwować większą aktywność producentów w USA, którzy zaczęli uruchamiać nowe platformy wiertnicze na polach łupkowych. Oznacza to, że ich podaż może wzrosnąć wcześniej niż oczekiwano.

Irak dołączył do sprzeciwu Iranu, Nigerii oraz Libii, stwierdzając, że nie jest przygotowany na cięcia z uwagi na potrzebę finansowania walki przeciwko islamskim bojownikom. Minister do spraw ropy zaapelował nawet do międzynarodowych firm, aby zwiększyły produkcję na znajdujących się w Iraku polach naftowych.

Mimo że mocny popyt z Chin na ropę pomógł w ostatnim czasie w ograniczeniu nadpodaży na rynku, notowania surowca wskazują, że rynek łapie zadyszkę. Spread contango, czyli różnica między pierwszym i drugim miesiącem w kontraktach futures wzrosła do 0,92 USD/baryłkę, najwyższego poziomu w tym roku.

Ładunek ropy, zwłaszcza w basenie atlantyckim, zwiększa się, ponieważ produkcja z Nigerii i Libii rośnie. Należy dodać do tego niższy import USA, co powoduje, że surowiec musi szukać innych nabywców. Głębsze contango ponownie nasili popyt ze strony rafinerii w Stanach Zjednoczonych, co może poprawić sytuację w basenie atlantyckim, ale z drugiej strony, ponownie podwyższyć zapasy w USA.

tytuł

Spekulacyjne pozycjonowanie

W tygodniu kończącym się 18 października, fundusze hedgingowe utrzymywały niemal rekordowo wysoką liczbę długich pozycji w Brent i WTI. Ograniczenie długich pozycji w Brent, prawdopodobnie wywołane pogorszającymi się perspektywami na krótkim końcu krzywej, zostało zrównoważone dodatkowymi zakupami WTI. Jednak, aby poziomy długich pozycji zostały utrzymane, muszą zostać wspierane pozytywnymi wiadomościami i sygnałami technicznymi.

Dodatkowo, ostatnie dane wskazały, że łączna liczba krótkich pozycji brutto spadła do 137.627 lotów, czyli poziomu blisko dołków z 2015 (które były już notowane w tym roku). Oznacza to, że dalsze wspieranie cen przez pokrywanie krótkich pozycji będzie ograniczone w najbliższym okresie.

tytuł

Producenci ropy muszą spełnić swoje obietnice

Od początku roku wysoka podaż ropy, zwłaszcza ze strony kluczowych producentów, takich jak Rosja, spowodowała, że nasilały się oczekiwania jej ograniczenia. Mimo porozumienia OPEC z Algieru, nadal wiele zależy od Rosji.

Z uwagi na ostatni sprzeciw Iraku, rośnie presja, aby Rosja dołączyła do porozumienia OPEC. Potrzebne są nowe impulsy, aby zapobiec wyprzedaży na rynku wynikającej z ograniczenia spekulacyjnych długich pozycji.

W ostatnich tygodniach notowania Brent kilkukrotnie odbiły się od poziomu wsparcia 51 USD. Na razie przebicie się poniżej tej granicy wywołałoby raczej ograniczoną reakcję, z uwagi na toczące się negocjacje i prawdopodobieństwo werbalnej interwencji. Jednak może się to szybko zmienić, jeśli szczegóły dotyczące ograniczenia produkcji rozczarują rynek. A należy przecież pamiętać o planach Libii, zmierzających do zwiększenia podaży w nadchodzących tygodniach i miesiącach.

Przebicie się poniżej 51 USD mogłoby doprowadzić do testu kolejnego poziomu wsparcia – 50,60 USD, a następnie 49,70 USD. Jednak przebicie się poniżej 48,70 USD oznaczałoby już większe kłopoty – taki ruch mógłby bowiem skłonić fundusze do ograniczenia liczby długich pozycji.

tytuł

Źródło: Saxo Bank

Powiązane tematy

Komentarze