Analizy

RPP, ADP i co dalej?

źródło: Tomasz Witczak, FMC Management

  • Opublikowano: 8 marca 2017, 21:09

  • 0
  • Powiększ tekst

Dolar w mocy

Waluta amerykańska pozostaje silna – w każdym razie w relacji do euro. Mamy 1,0545-50 na głównej parze, a minima z dnia to nawet 1,0535. Z kolei maksima dobowe, nocne, opiewały na ok. 1,0575.

To, że dolar zarobił w czasie sesji wypada oczywiście wiązać z przyzwoitym, a nawet bardzo dobrym odczytem ADP. W opinii tego przedsiębiorstwa (bo jest to prywatna firma Automatic Data Processing) w lutym w Stanach przybyło 298 tys. nowych miejsc pracy. Zakładano raptem 190 tys., a zarazem wynik styczniowy podwyższono z 246 tys. do 261 tys.

Choć w Niemczech wczoraj słabo zaprezentowały się styczniowe zamówienia w przemyśle, to jednak dzisiejszy odczyt produkcji nie był zły. Poprawiono dość konkretnie wyniki z grudnia, a za styczeń zanotowano wzrost o 6,6 proc. r/r (bez sezonowości) i zarazem o 2,8 proc. m/m przy prognozie 2,5 proc.

Jutro w programie posiedzenie EBC i nowe projekcje makroekonomiczne tej instytucji. Do tego odbędzie się konferencja prasowa, która powinna pokazać nam (no cóż, przynajmniej zasugerować), czy faktycznie Mario Draghi ma zamiar nadal prowadzić bardzo luźną politykę monetarną w Eurolandzie.

RPP – co zrobiła, co powiedziała?

Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych w Polsce, tak więc główna pozostała na poziomie 1,5 proc. Adam Glapiński, szef Rady i prezes NBP, uważa, że jeśli przewidywania inflacyjne zawarte w marcowej projekcji NBP będą się sprawdzać, to nie będzie potrzeby podnoszenia stóp. Ba, nie tylko w tym roku, ale i w przyszłym. Cóż, dla ciułaczy to pewnie zła wiadomość, w każdym razie dla tych, którzy poprzestają po prostu na bankowych lokatach. Dodajmy jeszcze, że Gapiński przedstawił prezydentowi parametry, które powinny uwzględniać banki przystępujące do restrukturyzacji kredytów frankowych.

A jak się miewa nasz złoty polski? Na parze z dolarem mamy 4,0810 – minima to 4,0715, maksima wypadły dwa grosze poniżej dołków. Ogólny obraz to nadal konsolidacja 4,05 – 4,10. Euro-złoty pozycjonuje się przy 4,3050. W dalszym ciągu to konsolidacja "przy trzydziestce". Na funcie mamy z kolei 4,9655 – tj. badanie dolnych obszarów konsolidacji, która ma zasięg kilkunastu groszy i trwa niemal od początku roku.

Powiązane tematy

Komentarze