Analizy

Względny spokój pomimo ataku w Paryżu

źródło: Michał Stajniak Analityk Rynków Finansowych

  • Opublikowano: 21 kwietnia 2017, 09:30

  • 0
  • Powiększ tekst

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi we Francji doszło do kolejnego aktu terroru w Paryżu. Wczoraj wieczorem w wyniku strzelaniny zginął jeden policjant, a przynajmniej dwóch kolejnych zostało rannych. Wiele źródeł wskazuje iż był to atak terrorystyczny do którego miało się już przyznać Państwo Islamskie.

Około 21:00 w czwartek doszło do strzelaniny niedaleko Łuku Triumfalnego. Jeden policjant zginął w ataku, natomiast dwóch zostało rannych. Mówi się również o poszkodowanych przechodniach. Wydarzenie to może być bardzo ważne przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi, ze względu na poglądy niektórych kandydatów. Tragiczne wydarzenie może doprowadzić do nagłego wzrostu poparcia dla Marine Le Pen, która chce mocno ograniczyć imigrację do Francji. Nie wykluczone, że zyska również Francois Fillon, który również jest za wysokimi restrykcjami imigracji. Oboje wskazanych kandydatów zawiesiło na dzisiaj przeprowadzanie kampanii wyborczej.

Na dzień wczorajszy w dalszym ciągu centrysta Emmanuel Macron był liderem sondaży pierwszej tury oraz drugiej tury wyborów, co nieco uspokoiło rynki. Niemniej wczorajsze wydarzenie może doprowadzić do zmiany w nastrojach francuskich obywateli. Pierwsza sonda przeprowadzona wśród francuskich służb mundurowych wskazuje na duże poparcie dla Marine Le Pen, czego obawiają się rynki finansowe.

Wczorajszy atak nie miał jednak dużego wpływu na rynku. Przede wszystkim nie obserwowaliśmy mocniejszego japońskiego jena, euro nieznacznie straciło, natomiast cena złota w zasadzie nie zwiększyła swojej zmienności i dzisiaj oscyluje wokół wczorajszych zamknięć.

Przenosząc się za Ocean, wczoraj mieliśmy do czynienia z kilkoma komentarzami Donalda Trumpa, które dotyczyły negocjacji porozumienia Nafta. Wskazał on również na wagę całego sektora stalowego, co doprowadziło do silnych wzrostów związanych spółek na rynku akcji. Z kolei Steve Mnuchin, Sekretarz Skarbu mówił na temat reformy podatkowej. Ponownie brakowało konkretów, jednak poinformował o chęci zmniejszenia ilości progów podatkowych do 3-4 z bieżących 7 oraz wskazał, że reforma zostanie przeprowadzona bez względu na wynik zmiany systemu opieki zdrowotnej. Pewne źródła wskazują, że do głosowania nad ustawą zdrowotną może dojść nawet w przyszłym tygodniu, co wskazuje na możliwy konsensus w Partii Republikańskiej.

Złoty nieco osłabia się w ostatnich dniach, co może być związane z czynnikami ryzyka politycznego w Europie. Polska waluta raczej nie reaguje na dane makroekonomiczne, natomiast należy zwrócić uwagę na bardzo pozytywne zmiany pod względem gospodarczym. Produkcja przemysłowa wzrosła o 11,1 proc. r/r, natomiast sprzedaż detaliczna o 9,7 proc. r/r za poprzedni miesiąc, co było zdecydowanie lepszymi odczytami niż oczekiwano. Warto podkreślić wyraźne odbicie produkcji budowlano-montażowej, co wskazuje na odbicie inwestycji, choć z dosyć niskiej bazy.

Przed godziną 09:30 za euro płaciliśmy 4,2695 zł, za dolara 3,9793 zł, za franka: 3,9904 zł, za funta: 5,0994 zł.

Powiązane tematy

Komentarze