Analizy

Dziś zyskują bezpieczne aktywa

Daniel Schittek analityk rynków finansowych XTB

  • Opublikowano: 13 listopada 2017, 16:33

  • Powiększ tekst

Inwestorzy na większości giełd wokół globu nie mają już wątpliwości, że obecnie weszliśmy w fazę risk-off i obserwowane spadki mogą okazać się znacznie głębszą korektą niż te, które obserwowaliśmy w trakcie mijającego roku. Dziś zyskują aktywa uważane powszechnie za bezpieczne aktyw tj. jen, frank, czy też złoto

Po zakrojonych na szeroką skalę spadkach w ostatnim tygodniu inwestorom ciężko na razie uwierzyć w szybkie odbicie indeksów, dlatego też kontynuacja wyprzedaży nastąpiła już na sesji azjatyckiej, gdzie japoński Nikkei stracił 1,3%.

W dalszym ciągu przed wyprzedażą bronią się Chiny, chociaż przy tak szybko pogarszających się nastrojach bardzo możliwe, że i tam za niedługo wkradną się wątpliwości, których dostarczyć mogą dane o produkcji przemysłowej. Publikacja tego wskaźnika nastąpi dzisiaj w nocy o godzinie 3:00, a rynek oczekuje spadku jego dynamiki z 6,6% do 6,3% r/r.

Europa dziś w całości świeci się na czerwono, a najgłębiej nurkuje francuski indeks CAC40 z wynikiem -1,2%. Na pozostałych indeksach sytuacja nie wygląda lepiej i tak EuroStoxx550 spada o 1%, IBEX35 oraz FTSE MIB o 0,9%, natomiast niemiecki DAX po odbiciu od poziomu 13000 pkt traci „tylko” 0,8%. W Wielkiej Brytanii rosną niepokoje związane z negocjacjami z UE ws. Brexitu.

Okazuje się, że w miniony weekend, około 40 członków parlamentu należących do Partii Konserwatywnej zgodziło się na podpisanie wniosku o wotum nieufności dla brytyjskiej premier, co oznacza, że wystarczy jeszcze 8, aby mogło dojść do głosowania przeciwko Theresie May, która być może będzie musiała ustąpić z pozycji lidera.

Te informacje wraz z wypowiedzią Michela Barniera (przedstawiciela UE ds. Brexitu), o możliwym zerwaniu negocjacji z brytyjskim rządem osłabiają dzisiaj mocno funta. Początkowo słabsza krajowa waluta pomogła indeksowi FTSE100 otworzyć się luką wzrostową, jednak po późniejszym ataku podaży również i giełda w Londynie wkroczyła w negatywne terytoria.

W Polsce giełda również poddała się negatywnym nastrojom i jeszcze przed sesją amerykańską główny indeks WIG20 tracił 0,6%. Po ostatnim fatalnym raporcie finansowych w dalszym ciągu najmocniej spada spółka Eurocash. Kiepsko radzą sobie także spółki z sektora energetycznego, gdzie najgorzej wypada PGNiG (-4,5%), które zaprezentowało rozczarowujące kwartalne wyniki.

W czołówce zobaczymy natomiast banki z PKO BP na czele. PKO również opublikowało dzisiaj swoje wyniki za III kwartał, które okazały się lepsze niż w analogicznym okresie rok wcześniej, co też skutkuje wzrostem cen akcji banku o 2,5%.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.