Analizy

Trump gra na nerwach inwestorów

Paweł Sosnowski, młodszy analityk rynków finansowych XTB

  • Opublikowano: 12 lipca 2018, 16:28

  • 0
  • Powiększ tekst

Wczorajszy dzień był wyjątkowo nerwowy na wielu giełdach z powodu najnowszych doniesień dotyczących nowych amerykańskich taryf celnych skierowanych w stronę Państwa Środka. Kolejne informacje napływające zza Oceanu sieją w ostatnim czasie wyjątkową niepewność odnośnie przyszłych kierunków rozwoju amerykańskiej polityki handlowej, a tym samym wynikającego z niej możliwego protekcjonizmu. Dzisiaj rynki wyraźnie odreagowują wczorajsze napięcie.

Dzień rozpoczął się od wyraźnej zieleni na rynkach azjatyckich. Nikkei 225 wypadł wyraźnie na plusie, jednak azjatyckim bohaterem dnia został chiński Shanghai Composite ze wzrostem mierzącym powyżej 2 proc. Dzisiejsze ożywienie, chociaż imponujące, może wydawać się być jedynie tymczasowym, biorąc pod uwagę wciąż czyhające ryzyka.

Europejskie rynki zareagowały pozytywnie w odpowiedzi na wiadomości płynące z kończącego się dzisiaj szczytu NATO. Optymistyczny wydźwięk wypowiedzi amerykańskiego prezydenta o “NATO silniejszym niż dwa dni wcześniej” wspiera byki na europejskich parkietach. Trump nie wykluczył również rozmów handlowych z Unią Europejską w niedalekiej przyszłości. Jak widać, prezydent Trump wyraźnie gra na nerwach inwestorów, siejąc niepewność odnośnie przyszłych kierunków amerykańskiej polityki handlowej. W konsekwencji zdecydowana większość europejskich indeksów świeci się dzisiaj na zielono. Po godzinie 16:00 niemiecki DAX30 rósł o blisko 0,23 proc., francuski CAC40 o 0,65 proc., a brytyjski FTSE100 o 0,7 proc.

Sesja amerykańska rozpoczęła się od optymistycznych akcentów, co potwierdziło wyraźnie bycze nastroje obserwowane na rynku kontraktów przed startem sesji. S&P500 rozpoczął dzisiejsze notowania od wzrostu w wysokości około 0,5 proc. Natomiast, inwestorzy niecierpliwie oczekują na jutrzejszy start sezonu wyników amerykańskich gigantów. Już jutro swoje raporty opublikują takie kolosy, jak J.P. Morgan, Citigroup czy Wells Fargo.

Polski WIG20 nie odstaje we wzrostach od europejskich benchmarków. Chwilę po 16 indeks notował wzrosty w wysokości 0,35 proc., oscylując przez większość dnia w okolicach 2.160 pkt. Niestety, delikatny powiew optymizmu nie jest w stanie wyraźnie wytrącić polskich blue chipów z ospałego dryfowania na wykresie. Natomiast, druga i trzecia linia spółek warszawskiej giełdy na minusie. Warto wspomnieć o dzisiejszych wypowiedziach prezesa GPW Marka Dietla zapowiadających wprowadzenie nowych indeksów na warszawskim parkiecie od przyszłego roku. Z nowymi indeksami na polskiej giełdzie pojawić miałyby się również nowe ETF-y.

Powiązane tematy

Komentarze