Analizy

Parkiet NYSE / autor: fot. PAP/EPA/justin Lane
Parkiet NYSE / autor: fot. PAP/EPA/justin Lane

Na rynkach powiało chłodem

Patryk Pyka, Analityk Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 2 sierpnia 2018, 21:26

  • 0
  • Powiększ tekst

Słaba sesja w Azji, podczas której indeks Hang Seng spadł o -2,2%, a chiński Shanghai Composite o -2% siłą rzeczy nie mogła spodobać się inwestorom na Starym Kontynencie.

Zalana czerwienią Azja była skutkiem kolejnych informacji płynących z Białego Domu, które wskazują na utrzymanie chłodnych relacji na linii USA-Chiny. Zdecydowana większość indeksów europejskich znajdowała się dziś pod kreską. W ślad za nią podążał również WIG20 – polski indeks blue chipów w pierwszej godzinie sesji zachowywał się relatywnie silnie na tle pozostałych benchmarków europejskich, jednakże w okolicach godziny dziesiątej podaż przejęła wyraźną inicjatywę również nad Wisłą. Wśród dwudziestu największych spółek polskiego parkietu najsilniej, bo aż ponad -4% straciły akcje KGHM oraz CD Projekt.

Spośród dzisiejszych wydarzeń rynkowych warto zwrócić uwagę na podwyżkę głównej stopy procentowej przez Bank Anglii z 0,5% do 0,75%. Pomimo tego, że podwyżka ta była zgodna z oczekiwaniami, należy przyznać, że główne ryzyko w postaci spodziewanych efektów brexitu do samego końca stawiało ten scenariusz w niepewnym położeniu. Patrząc jednak po reakcji rynkowej (depracjacja funta względem dolara) mogłoby się zdawać, że prawdopodobnie to wszystko na co może pozwolić sobie na chwilę obecną Bank Centralny Anglii. Natomiast inaczej sytuacja prezentuje się w Czechach – u naszego południowego sąsiada główna stopa procentowa została dziś podwyższona do poziomu 1,25%, co jest już piątą podwyżką dokonaną w ciągu ostatniego roku, i można oczekiwać, że nie ostatnią.

Nie odchodząc znacząco od tematu banków centralnych oraz walut, warto zwrócić uwagę na gwałtowną depracjację tureckiej liry – kurs względem dolara przekroczył dotąd niepokonany poziom 5,00 USD/TRY. Tym razem czynnikiem stymulującym okazała się być zapowiedź nałożenia przez USA sankcji na dwóch tureckich ministrów w związku z aresztowaniem i przetrzymywaniem amerykańskiego pastora. Słabość tureckiej waluty nie jest jednak niczym nowym – od początku roku osłabiła się ona względem dolara o ok. -25%. Znaczący spadek wiarygodności Banku Centralnego Republiki Turcji pod kątem zdolności do podejmowania niezależnych decyzji oraz szalejąca inflacja to czynniki, które wywołują awersję nie tylko wśród inwestorów na rynku walutowym. Wprawdzie turecki rynek akcji złapał nieco oddechu na fali lipcowego odbicia parkietów rynków wschodzących, niemniej jednak nie zmienia to negatywnego, w pełni uzasadnionego obrazu, na który możemy patrzeć przez pryzmat 17-proc. spadku indeksu BIST od początku roku.

WIG20 zakończył ostatecznie czwartkową sesję zniżką o -1,4%. Spadki pojawiły się również w przypadku indeksów reprezentujących drugą i trzecią linię spółek – mWIG40 stracił -1,1% a sWIG80 -0,6%. W momencie zakończenia sesji w Warszawie, nastroje w pozostałej części Starego Kontynentu nie odbiegają zbytnio od tego, co obserwowaliśmy na GPW – niemiecki DAX traci ok. -1,7% a francuski CAC40 -0,7%.

Patryk Pyka, Analityk Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

Powiązane tematy

Komentarze