Analizy

Słabe dane niestraszne posiadaczom akcji

Kamil Cisowski dyrektor zespołu analiz Xelion

  • Opublikowano: 7 czerwca 2019, 19:05

  • Powiększ tekst

W piątek dobre nastroje ponownie dopisywały inwestorom na GPW. Wprawdzie wśród blue chipów pojawiło się chwilowe zawahania w momencie publikacji słabszych danych z amerykańskiego rynku pracy, jednak ostatecznie WIG20 zdołał sprawnie wyjść z popołudniowych opresji i zakończyć dzień +0,9% powyżej kreski.

Podobnie jak w czwartek, moc pokazały spółki z sektora telekomunikacyjnego – akcje Orange oraz Play zyskały odpowiednio +7,7% oraz +2,5%. Poniżej zera dzień zakończyły jedynie dwie spółki – KGHM (-1,8%) oraz PKN Orlen (-2,8%). Dobre nastroje pojawiły się również w końcu w drugiej i trzeciej linii spółek – mWIG40 zaliczył wzrost o +1% a sWIG80 o +0,4%.

Wydarzeniem piątkowej sesji była niewątpliwie publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy. Niestety przedsmak złych danych, które pojawiły się przy okazji publikacji środowego raport ADP wzbudziły wśród inwestorów uzasadnione obawy. W maju, liczba nowo utworzonych miejsc pracy znalazła się na poziomie 73 tys. etatów, przy konsensusie zakładającym ich wzrost o 177 tys. Analizując strukturę słabego wyniku, można zauważyć osłabienie w sektorze rządowym, sprzedaży detalicznej, a także w budownictwie.

Taka struktura może tylko potwierdzać wiarygodność przewidywanego spowolnienia gospodarki amerykańskiej. Należy również dodać, że zrewidowano odczyt z poprzedniego miesiąca z 263 tys. do 224 tys. Zawiodła ponadto dynamika wzrostu płacy godzinowej, która w maju obniżyła się do 3,1% r/r z 3,2% r/r.

Reakcja rynku na powyższe dane była natychmiastowa – kurs eurodolara powrócił ponownie powyżej poziomu 1,13 EUR/USD i w momencie pisania komentarza notowany jest w okolicach 1,1340 EUR/USD. Nowe tegoroczne minima pojawiły się z kolei na rentownościach amerykańskich 10-latek, które dotarły do poziomu 2,06%.

Przy takim układzie rynku, ręce zacierają zwolennicy złota. Cena „królewskiego kruszcu” o godzinie siedemnastej zyskuje +0,8%, natomiast w ciągu ostatniego tygodnia surowiec zyskał +3%. Co ciekawe, złymi danymi z amerykańskiego rynku pracy nie przejmują się zbytnio rynki akcyjne. Na otwarciu S&P500 oraz Nasdaq zyskują odpowiednio +0,8% oraz +1%. Jak widać, znajdujemy się na etapie, w którym inwestorów bardziej interesuje fakt rosnącego prawdopodobieństwa łagodzenia polityki monetarnej za oceanem, niż rzeczywisty powód takiego działania w postaci słabnącej gospodarki amerykańskiej.

W momencie zamknięcia sesji w Warszawie, dobre nastroje dopisują również inwestorom w pozostałej części Starego Kontynentu – niemiecki DAX zyskuje +1%, francuski CAC40 +1,8% a brytyjski FTSE250 +0,6%.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.