Analizy

WIG20 przerywa złą passę

Patryk Pyka Xelion

  • Opublikowano: 31 lipca 2019, 17:51

  • 0
  • Powiększ tekst

Atmosfera w trakcie dzisiejszej sesji w Europie była zdecydowanie lepsza niż we wtorek. W ostatnim czasie przyzwyczailiśmy się do tego, że dane napływające ze strefy euro z reguły zaskakują in minus.

Dlatego też silny wzrost dynamiki niemieckiej sprzedaży detalicznej o 3,5% m/m był niewątpliwie miłym zaskoczeniem dla obserwatorów rynkowych. Wspomnieć należy również o nieco lepszej od oczekiwań dynamice wzrostu PKB w strefie euro, która w drugim kwartale znalazła się na poziomie 1,1% r/r przy konsensusie zakładającym wartość 1% r/r. Oprócz tego, swoje „trzy grosze” dorzuciły dziś dobre raporty Credit Suisse oraz BNP Paribas – w obu przypadkach banki przebiły oczekiwania rynkowe dotyczące wypracowanego w poprzednim kwartale zysku netto.

WIG20 po serii siedmiu sesji spadkowych w końcu złapał nieco wiatru w żagle i zyskał w trakcie środowej sesji 0,6%. Dobry rezultat osiągnął również sWIG80, który zyskał 0,5%. Sztuka ta natomiast nie udała się w przypadku mWIG-u, który z kolei zaliczył zniżkę o 0,1%. W momencie zamknięcia sesji w Warszawie, na większości parkietów europejskiej występuję umiarkowane zwyżki. O godzinie siedemnastej niemiecki DAX zyskuje 0,5% a francuski CAC40 0,4%.

Spośród opublikowanych dziś krajowych danych makro, warto zwrócić uwagę na wstępny odczyt inflacji CPI, która w lipcu ponownie przebiła konsensus i znalazła się na poziomie 2,9% r/r. Dynamika wzrostu cen konsumpcyjnych zwiększyła się zatem względem poprzedniego miesiąca, w którym wyniosła 2,6% r/r i jest obecnie najwyższa od października 2012 r. Podobnie jak w czerwcu, ekonomiści w roli głównych „winowajców” upatrują ceny żywności oraz napojów bezalkoholowych (w przypadku żywności mocno we znaki dała się występująca w Polsce susza). Przewiduje się, że w kolejnych miesiącach inflacja może ustabilizować się na obecnych poziomach z uwagi na pojawiający się efekt bazy statystycznej. Nie jest jednak wykluczone, że na przełomie 2019 i 2020 inflacja konsumencka zbliży się do górnego pasma odchyleń (3,5% r/r).

Dziś wieczorem stopy procentowe za oceanem zostaną najpewniej obniżone pierwszy raz od ponad dekady (scenariusz cięcia o 25pb jest momencie pisania komentarza wyceniany na ok. 78%). Kluczowym aspektem będzie jednak ton komunikatu oraz konferencja J. Powell’a, która może nieco rozjaśnić plany Fed na kolejne miesiące. Naszym scenariuszem bazowym na ten rok jest realizacja dwóch obniżek – w lipcu oraz we wrześniu/grudniu. Jeżeli posiedzenie to potwierdzi, rentowności mają pole do krótkoterminowych wzrostów, co może jednocześnie wywołać przecenę na rynku akcji.

Powiązane tematy

Komentarze