Analizy

Fot.Svilen001/sxc.hu
Fot.Svilen001/sxc.hu

Surowce na minusie, pszenica liderem

źródło: Paweł Grubiak, członek zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI

  • Opublikowano: 22 kwietnia 2014, 09:30

  • Powiększ tekst

Miniony poniedziałek był dniem wolnym od sesji giełdowej w wielu krajach Europy, a także w Australii i Nowej Zelandii. Doprowadziło to do braku notowań niektórych surowców i towarów (np. tych notowanych w Londynie). Niemniej jednak, najważniejsze giełdy towarowe były wczoraj otwarte – notowane były także główne indeksy surowcowe: Reuters/Jeffries CRB Index oraz S&P GSCI Commodity Index.

Oba wspomniane indeksy zakończyły poniedziałkową sesję na niewielkim minusie. Na rynkach większości towarów dominowała strona podażowa – tak było na rynkach m.in. ropy naftowej WTI, gazu ziemnego, metali przemysłowych i szlachetnych, a także zbóż oraz niektórych towarów rolnych (np. kawa, kakao). Tymczasem na plusie wczorajszą sesję zakończyły notowania m.in. ropy Brent, niektórych surowców ropopochodnych, cukru, bawełny, wołowiny oraz drewna.

Liderem poniedziałkowych spadków były ceny pszenicy. Notowania tego zboża osunęły się w dół o ponad 3%, kontynuując tym samym dynamiczną zniżkę z drugiej połowy ubiegłego tygodnia. Główną przyczyną tej przeceny były informacje dotyczące pogody w Stanach Zjednoczonych.

Według amerykańskich służb meteorologicznych, w najbliższych dniach farmerom zza oceanu będą sprzyjać opady deszczu, które złagodzą negatywny wpływ wcześniejszej suszy. Deszcze mają pojawić się w kluczowych dla uprawy pszenicy stanach w centralnej części USA. To właśnie na tych obszarach jakość uprawianej pszenicy ozimej w ostatnich miesiącach stała się niepokojąco niska po wielu tygodniach niedostatku opadów oraz zagrażających roślinom przymrozkach.

Nie bez znaczenia dla cen pszenicy pozostaje też sytuacja na Ukrainie. Należące do Rosji i Ukrainy tereny nad Morzem Czarnym to ważny rejon uprawy pszenicy w skali świata. Wcześniejsze napięcia polityczne dotyczące tych krajów wywindowały – według niektórych przesadnie – cenę pszenicy na globalnym rynku. Obecnie widać, że pomimo powracających trudności politycznych eksport tego zboża z rejonu Morza Czarnego pozostaje spory. W bieżącym sezonie Rosja prawdopodobnie znajdzie się na piątym, a Ukraina na szóstym miejscu w zestawieniu największych eksporterów pszenicy na świecie.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.