Analizy

fot. www.freeimages.com
fot. www.freeimages.com

Analitycy: w przyszłym tygodniu bez wyraźnych zmian cen paliw

źródło: PAP

  • Opublikowano: 26 czerwca 2015, 19:58

  • 1
  • Powiększ tekst

W ocenie analityków po niedzieli ceny na stacjach paliw będą się wahały wokół średnich poziomów z tego tygodnia.

"Dla wyjeżdzających na wakacje na początku lipca (...) rachunki za tankowanie będą niższe niż w 2014 r. Benzyna i autogaz są tańsze o 54 grosze na litrze, natomiast olej napędowy o 65 gr/l" - zaznaczyli analitycy BM Reflex.

Według nich na rynku hurtowym w mijającym tygodniu hurtowe ceny benzyny bezołowiowej 95 spadły z rekordowego w tym roku poziomu ponad 4000 zł/1000 l, co zatrzymało dalsze podwyżki w detalu. Analitycy nie spodziewają się jednak na początku lipca br. wyraźnych zmian cen na stacjach, ich zdaniem "bardziej nerwowo" może być na rynku hurtowym.

Z kolei analitycy serwisu branżowego e-petrol.pl ocenili, że między 29 czerwca a 5 lipca 2015 r. cena benzyny 98-oktanowej będzie utrzymywać się w przedziale 5,19-5,28 zł/l, a najpopularniejszej 95-oktanowej w przedziale 4,90-5,01 zł/l.

Według nich spora możliwość spadków pojawia się w przypadku oleju napędowego. Jak ocenili, paliwo to w najbliższym tygodniu znajdzie się w przedziale 4,68-4,77 zł/l. Jak dodali, również w przypadku cen autogazu początek lipca może wiązać się z korzystną relacją tego paliwa do cen benzyny – powinno ono ze swą średnią znaleźć się w przedziale między 1,82 a 1,88 zł/l.

Oceniając sytuację na rynkach zagranicznych eksperci portalu e-petrol.pl zwrócili uwagę, że inwestorzy na rynku naftowym czekają na impuls, który pomoże im podjąć decyzję co do dalszego kierunku zmian. Według nich utrzymująca się z jednej strony nadpodaż ropy i brak oznak spadku wydobycia, a z drugiej oczekiwane ożywienie popytu powodują, że układ sił pomiędzy kupującymi i sprzedającymi nie daje zdecydowanej przewagi żadnej ze stron.

Analitycy zaznaczyli, że czynnikiem, który może zdynamizować sytuację na giełdach naftowych, jest upływający z końcem czerwca termin na ostateczne porozumienie z Iranem ws. ograniczenia jego programu nuklearnego.

Zdaniem ekspertów BM Reflex rynki międzynarodowe obecnie próbuje wyceniać prawdopodobieństwo osiągnięcia porozumienia nuklearnego z Iranem i wzrost dostaw ropy z tego kraju.

"Iran jest w stanie natychmiast rzucić na rynek ok. 30-50 mln baryłek( ropy znajdującej się w tankowcach, jeśli tylko sankcje zostaną zniesione. Termin osiągnięcia porozumienia (30 czerwca - PAP) jest jednak nadal niepewny wobec nierozwiązanych kilku kwestii spornych między Iranem a szóstką mocarstw zachodnich" - ocenili eksperci BM Reflex.

Wskazali, że szacuje się, iż teoretycznie w krótkim terminie wzrost dostaw ropy z Iranu może wpłynąć na spadek cen w granicach 5-10 USD na baryłce.

PAP, sek

Powiązane tematy

Komentarze