Analizy

Prezes Fed Janet Yellen na konferencji po obradach Fed, fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO
Prezes Fed Janet Yellen na konferencji po obradach Fed, fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Na decyzjach Fed powinien skorzystać złoty

źródło: Joanna Bachert, Mirosław Budzicki, Biuro Strategii Rynkowych PKO BP

  • Opublikowano: 16 czerwca 2016, 08:04

  • Powiększ tekst

Gołębi Fed wsparł rynek długu w USA i powinien też pozytywnie wpływać na wyceny polskich obligacji skarbowych. Po posiedzeniu FOMC dolar znalazł się ponownie pod presją spadkową.

W środę w oczekiwaniu na zakończenie posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej aktywa „ryzykowne” po trwającej od kilku dni ostrej przecenie zaczęły łapać oddech. Odbijały zarówno indeksy giełdowe, jak i waluty w tym złoty. Notowania EURPLN po przetestowaniu w środę oporu na 4,44, wczoraj już w pierwszych godzinach sesji obniżyły się o parę groszy. Wyraźnie osłabiały się uznawane za bezpieczne przystanie japoński jen i szwajcarski frank.

Czerwcowe posiedzenie Fedu było typowane jako jedno z trzech posiedzeń w tym roku, na którym mogą zostać podniesione stopy procentowe. Tymczasem splot niekorzystnych wydarzeń odsunął taką perspektywę, a słabe dane z rynku pracy w USA w połączeniu z rosnącym niepokojem o wynik glosowania nad Brexitem wykluczyły taką decyzję, mocno podważając też lipiec.

W czerwcu stopy procentowe w USA pozostały więc na niezmienionym poziomie, z główną z nich w przedziale 0,25-0,5% a prezes Fed potwierdziła, że zbliżające się referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE było jednym z czynników, który wpłynął na środową decyzję FOMC. Bank obniżył też swoje prognozy wzrostu gospodarczego na 2016 i 2017 rok, a decydenci nie wskazali, kiedy mogliby podwyższyć stopy. Ich projekcje pozostawiają jednak otwartą możliwość podwyżki kosztu pieniądza w przyszłym miesiącu, bowiem prezes J. Yellen wskazała, że teoretycznie na każdym posiedzeniu możliwa jest decyzja. Niemniej jeśli już, to najbardziej realny wydaje się wrzesień, bowiem po lipcowym posiedzeniu nie ma planowanej konferencji prasowej, a Fed sygnalizował wcześniej, że chciałby móc uzasadnić ewentualną decyzję o zmianie wysokości stóp. Decyzja może jednak odsunąć się też na koniec roku, bowiem spadła liczba członków Fed, którzy uważają, iż w 2016 roku bank centralny podwyższy stopy więcej niż raz. Zwrócono bowiem uwagę, że dane makro z ostatnich sześciu tygodni dały mieszany obraz stanu gospodarki. Dolar znalazł się ponownie pod presją spadkową. Kurs EURUSD zbliża się do 1,13. Na decyzjach Fed skorzystać zaś powinien złoty.

Na rynku stopy procentowej w oczekiwaniu na Fed doszło w środę do lekkiego odreagowania, a rentowności polskich obligacji skarbowych spadły. Po ostatnich przecenach na świecie część aktywów ryzykownych stała się na tyle atrakcyjna, że przy tych poziomach cenowych pojawili się kupujący. Rosły ceny akcji, a także obligacji i to tych bezpiecznych i tych z rynków wschodzących. W naszej ocenie część inwestorów starała się zająć długie pozycje spodziewając się gołębiego komunikatu odsuwającego w czasie moment kolejnej podwyżki stóp procentowych w USA. Warto przy tym zwrócić uwagę, że polski rynek był w ostatnich dniach jednym z najbardziej rozchwianych na świecie. Najpierw nasze obligacje należały do grupy aktywów najbardziej tracących na wartości, teraz były jednymi z najsilniej zyskujących.

Zgodnie z oczekiwaniami bank centralny nie zmienił stóp procentowych, a jednocześnie wysłał do inwestorów gołębi komentarz. FOMC nie wskazał nawet pośrednio, kiedy mogłoby dojść do kolejnej podwyżki stóp, skorygował w dół oczekiwania w zakresie skali zaostrzenia polityki pieniężnej w 2016 r. do jednej podwyżki o 25 pb. (tak wynika z indywidualnych wskazań członków Komitetu), a także obniżył prognozowane tempo wzrostu PKB w 2016 r. i 2017 r. jednocześnie korygując w górę prognozę dla inflacji PCE. Fed zasygnalizował, że dalsze decyzje będą uzależnione od publikowanych danych makroekonomicznych. Taka łagodna retoryka doprowadziła do spadku rentowności US Treasuries. W naszej ocenie również w Polsce „gołębi” ton komentarza FOMC powinien pozytywnie wpływać na wyceny obligacji skarbowych w najbliższych dniach

Joanna Bachert, Mirosław Budzicki, Biuro Strategii Rynkowych PKO BP

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.