Analizy

Tydzień bez Chin, ale z Ameryką

źródło: Simon Daniels, Dealing and Operations Director CIX Markets

  • Opublikowano: 3 października 2016, 22:31

  • 0
  • Powiększ tekst

Chiny świętują cały tydzień, Niemcy odpoczywają w poniedziałek, ale wcale to nie znaczy, że rynki będą mały więcej wolnego niż zwykle. Początek października to rozgrzewka przed ważnymi rozstrzygnięciami czwartego kwartału.

Święto Narodowe (National Day) to jedno z najważniejszych rocznic w Państwie Środka - upamiętnia proklamację ChRL w 1949 r. – więc Chiny biorą wolne aż na siedem dni z rzędu. Inwestorzy odpoczną od danych z Pekinu, ale jego miejsce z powodzeniem zajmą inne rynki.

Po poniedziałkowym wysypie danych PMI dla przemysłu, z wieczornym finałem ISM z USA, wtorek przyniesie trochę wytchnienia. Będzie spokojniej, co wcale nie znaczy, że mniej ciekawie: przedwyborczą debatę na Longwood University, Virginia, przeprowadzą dwaj kandydaci na wiceprezydentów - Republikanin Mike Pence i Demokrata Tim Kaine. To przygrywka przed kolejnym starciem gigantów – Donalda Trumpa i Hilary Clinton – zaplanowanym na niedzielę.

Wydarzeniem z zupełnie innej kategorii, ale bardziej istotnym dla inwestorów niż dyskusja potencjalnych wiceprezydentów, będzie konferencja Google w San Francisco. Koncern z Mountain View zaprezentuje asystenta domu pod nazwą „Home”, konkurencyjnego wobec Amazon Echo. Ma być tańszy, nowoczesny i idealnie wpisujący się w koncepcję inteligentnego domu. Google bardzo na niego liczy, zobaczymy, jak na tę nowość zareagują inwestorzy.

Środa upłynie pod znakiem PMI dla usług, z amerykańskim ISM na czele. Głos zabiorą dwaj regionalni przedstawiciele Rezerwy Federalnej: Charles Evans i Jeffrey Lacker (będzie to jego drugie wystąpienie, po wtorkowym w Charleston, Virginia). Wydarzenie dnia to raport ADP (Automatic Data Processing) na temat zmiany zatrudnienia sektorze prywatnym w USA, zapowiadający najważniejsze wydarzenie tygodnia, czyli piątkowe Nonfarm Payrolls. Według szacunków, w gospodarce amerykańskiej we wrześniu powstało 175 tys. nowych miejsc pracy poza rolnictwem. Jeżeli wynik będzie lepszy, a zwłaszcza, jeżeli przekroczył 200 tys., rynek mocno uwierzy w podwyżkę stóp procentowych w grudniu. Gorsze dane mogą osłabić wiarę inwestorów.

W środę na uwagę zasługuje jeszcze jedno wydarzenie, interesujące zwłaszcza z punktu widzenia Europy. Będzie to wystąpienie premier Wielkiej Brytanii, Theresy May, kończące kongres Konserwatystów, odbywający się Birmingham. Pierwsze przemówienie, w którym oświadczyła, że do końca marca 2017 roku brytyjski rząd uruchomi procedurę wystąpienia z Unii Europejskiej, wygłosiła w niedzielę. Czy w środę powie coś nowego? Trudno przypuszczać, by Londyn chciał odsłonić karty przed twardymi negocjacjami z Brukselą, chociaż w środę mogą pojawić się jakieś szczegóły związane z Breksitem.

Czwartek nie zapowiada się tak intersująco, chociaż na pewno lepiej nie przegapić protokołu z wrześniowego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego. Piątek będzie należał oczywiście do Nonfarm Payrolls. W międzyczasie pojawi się kilka wypowiedzi przedstawicieli Rezerwy Federalnej, z Lorettą Mester na czele, która głos zabierze wieczorem, kiedy dane z amerykańskiego rynku pracy będą już wszystkim znane.

Powiązane tematy

Komentarze