Analizy

Przemysł znów na wstecznym, sprzedaż rośnie bez przekonania

źródło: Roman Przasnyski, Główny Analityk Gerda Broker

  • Opublikowano: 21 listopada 2016, 15:23

  • 0
  • Powiększ tekst

Październik był już drugim w tym roku miesiącem, w którym produkcja przemysłowa zanotowała spadek w porównaniu do 2015 r. O ile lipcowa zniżka o 3,4 proc. została uznana za zaskakującą, to tym razem można już było mieć pewne obawy, wynikające z zachowania wskaźników wyprzedzających, czy choćby wstępnego wyliczenia dynamiki PKB za trzeci kwartał.

Średnia oczekiwań ekonomistów zakładała wzrost o 0,8 proc. tymczasem GUS poinformował o spadku o 1,3 proc. Te dane wpisują się więc w niezbyt pozytywny obraz tendencji występujących w polskiej gospodarce w drugiej połowie roku, rozczarowując tym bardziej, że jeszcze nie tak dawno właśnie w tym okresie oczekiwano poprawy sytuacji. Jedynym pocieszeniem w październikowych danych jest fakt, że w przetwórstwie przemysłowym spadek produkcji wyniósł jedynie 0,5 proc., a za spadek wskaźnika dla całego przemysłu odpowiada w największych stopniu 7,5 proc. obniżenie produkcji w górnictwie i sięgający 8,7 proc. spadek w energetyce i ciepłownictwie. Niemniej jednak, sięgający 4,3 proc. zanotowano w produkcji maszyn i urządzeń. Produkcja wzrosła między innymi w branżach motoryzacyjnej, tekstylnej, spożywczej i meblarskiej.

Trudno wciąż o optymistyczne sygnały w budownictwie. W październiku spadek produkcji budowlano-montażowej powiększył się z 15,3 do 20,1 proc., a więc wrześniowa niewielka poprawa okazała się raczej przejściowa. Nawet mimo dobrej pogody, trudno liczyć, by w ostatnich miesiącach roku nastąpił przełom w tej branży. Można się go spodziewać najwcześniej w drugiej połowie przyszłego roku, pod warunkiem, że ruszą inwestycje infrastrukturalne. Aż o 26,2 proc. zmniejszyła się produkcja w sektorze zajmującym się wznoszeniem budynków, a w budownictwie specjalistycznym spadek wyniósł 22,9 proc.

O rozczarowaniu można mówić także w przypadku sprzedaży detalicznej. W październiku była ona wyższa niż przed rokiem o 3,7 proc., ale to znacznie mniej niż wynik wrześniowy, czyli zwyżka o 4,8 proc. oraz poniżej oczekiwanego przez analityków wzrostu o przynajmniej 4 proc. Co ciekawe jednak, w większości grup towarów i usług zanotowano wzrosty, w niektórych przypadkach nawet bardzo pokaźne. Na przykład o 13 proc. w przypadku farmaceutyków i kosmetyków, o 10,2 proc. mebli i sprzętu RTV/ADG, czy o 8,8 proc. w przypadku odzieży i obuwia. Zaskakującym wyjątkiem był 4 proc. spadek sprzedaży pojazdów samochodowych i części motoryzacyjnych, które wcześniej cieszyły się dużym powodzeniem (w ciągu dziesięciu miesięcy 2016 r. ich sprzedaż była wyższa o 8,9 proc, niż przed rokiem). Nieco lepiej wygląda sytuacja licząc w cenach stałych. W tym ujęciu sprzedaż była w październiku wyższa o 4,6 proc. niż przed rokiem, ale to i tak dynamika niższa niż 5,5 proc., zanotowana w pierwszych dziesięciu miesiącach 2016 r.

Generalnie więc październikowe dane o produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej oraz sprzedaży detalicznej nie wróżą przyspieszenia gospodarczego w ostatnich trzech miesiącach obecnego roku, choć dynamika PKB może być nieznacznie wyższa niż 2,5 proc. osiągnięte w trzecim kwartale.

Powiązane tematy

Komentarze