Informacje

Fot.wikimedia.org
Fot.wikimedia.org

Minister pracy cieszy się z wyroku TK: Orzeczenie to rozwiewa wszelkie wątpliwości

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 7 maja 2014, 21:08

  • 1
  • Powiększ tekst

Za satysfakcjonujący uznał środowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wieku emerytalnego minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. "Dobrze, że to orzeczenie jest, bo rozwiewa wszelkie wątpliwości" - powiedział PAP.

Kosiniak-Kamysz podkreślił, że decyzja o podniesieniu wieku emerytalnego do 67 lat nie była łatwa ani dla rządu, ani dla parlamentu, ale "konieczna w obliczu zmian demograficznych".

"Tak jak zakładaliśmy, jak deklarowaliśmy - ustawa jest zgodna z konstytucją. Była stworzona po to, by zabezpieczyć emerytalnie kolejne pokolenie i nie obciążać ich nowymi podatkami" - przypomniał minister.

Zaznaczył, że z punktu widzenia tych, którzy przygotowywali ustawę, wyrok TK można uznać za satysfakcjonujący. Jego zdaniem orzeczenie TK rozwiewa wszelkie wątpliwości, które pojawiały się w debacie parlamentarnej i społecznej.

Minister pozytywnie ocenił też fakt, że Trybunał zdecydował o pozostawieniu w systemie prawnym emerytur częściowych, wskazując jednocześnie, że mają być one poprawione. "Na pewno też cieszy decyzja odnośnie emerytur częściowych, bo ona pokazuje, że to był dobry kierunek" - powiedział.

Trybunał Konstytucyjny uznał w środę, że przepisy o podwyższeniu wieku emerytalnego do 67 lat są zgodne z konstytucją. Zmiany w ustawie o emeryturach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych Sejm uchwalił w maju 2012 r. Przed zmianami kobiety miało prawo do emerytury po osiągnięciu 60. roku życia, a mężczyźni - 65 lat. Od 2013 r. zgodnie z zaskarżoną ustawą wiek emerytalny wzrasta co kwartał o miesiąc - dla mężczyzn będzie wynosił 67 lat w 2020 r., a dla kobiet - w 2040 r.

Trybunał uznał, że niezgodny z konstytucją jest jedynie przepis dotyczący emerytur częściowych. Pozwala on przejść wcześniej na częściową, 50-proc. emeryturę; dla kobiet jest to wiek 62 lat, dla mężczyzn 65 lat. Emerytury częściowe pozostają w systemie prawnym, ale muszą być przez ustawodawcę poprawione; powinny być rozwiązaniem przejściowym, a nie stałym - orzekł Trybunał.

(PAP)

Powiązane tematy

Komentarze