Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Wall Street Journal punktuje politykę KNF

Wojciech Surmacz

Wojciech Surmacz

Redaktor naczelny wGospodarce.pl i Gazety Bankowej

  • Opublikowano: 23 lipca 2014, 14:34

  • Powiększ tekst

Pod lśniącą fasadą Polski, kryją się ludzie, którzy prezentują znane z minionych lat nastawienie do zasad przejrzystości, pogardę dla inwestorów zagranicznych i którzy wydają się nie czuć odpowiedzialności przed politykami, prawem i społeczeństwem – mówi Neil Milne z funduszu inwestycyjnego Abris Capital Partners. - Dobrym przykładem jest system tworzony przez KNF – mówi Milne na łamach Wall Street Journal, jednego z najbardziej prestiżowych dzienników ekonomicznych na świecie.

Wall Street Journal, pismo czytane oraz cenione przez najważniejszych polityków i graczy na światowym rynku finansowym, pochyla się nad decyzją Komisji Nadzoru Finansowego nakazującej Abris Capital Partners sprzedaż akcji niewielkiego FM Banku. To decyzja bezprecedensowa i w praktyce prowadząca do „wywłaszczenia” zagranicznego inwestora.

Oficjalną przyczyną było niewypełnianie zobowiązań inwestorskich. Nieoficjalną – o czym informował portal wgospodarce.pl – zamiatanie pod dywan spraw związanych z działalnością domu maklerskiego IDMSA. Spółka pośrednio związana była z WestLB Bank Polska, prekursorem dzisiejszego FM Banku, zaangażowanym m.in. w finansowanie budowę gazociągu przez EuRoGol Gaz oraz autostrad A2 i A4.

Wall Street Journal przypomina, że decyzja KNF spowodowała konsternację w środowisku finansowym w Warszawie. Komentuje też, że starcie na rynku finansowym z udziałem KNF eksponuje napięcia między Polską, a zagranicznymi inwestorami.

Bulwersującą sprawę na łamach WSJ komentują amerykańscy eksperci, m.in. Robert Faris, amerykański inwestor, który - jak podkreśla dziennik – pomagał Polsce obrać kurs w stronę wolnego rynku, inwestując w naszym kraju setki milionów dolarów jako zarządzający w latach 90 Polsko-Amerykańskim Funduszem Przedsiębiorczości z ramienia rządu USA. – Jestem zdumiony tym, co się stało – mówi Faris. – To wydaje się przesadą – dodaje.

Wall Street Journal podkreśla, że nie udało mu się uzyskać komentarza NBP, kancelarii prezydenta, ani premiera, któremu podlega KNF.

Wojciech Surmacz

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.