Informacje

fot. www.freeimages.com
fot. www.freeimages.com

Powszechny liniowy podatek obrotowy dla firm zamiast podatku od marketów?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 24 grudnia 2015, 08:15

    Aktualizacja: 24 grudnia 2015, 08:25

  • 5
  • Powiększ tekst

Podatek nałożony na sieci handlowe będzie miał negatywne następstwa dla całej gospodarki; lepiej wprowadzić liniowy podatek obrotowy od wszystkich firm - przekonuje Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, która zrzesza m.in. zagraniczne sieci hipermarketów. Około 100 firm handlowych i przedsiębiorców ma wziąć udział 8 stycznia w konsultacjach dotyczących projektu podatku od marketów

POHiD w przesłanym PAP stanowisku zwróciła uwagę, że planowany podatek obrotowy będzie miał znaczący wpływ na przyszłość całego polskiego handlu, dlatego jego koncepcja musi zostać oparta na rzeczowych analizach. Według organizacji sieci handlowe z kapitałem zagranicznym mają istotny i dodatni wpływ na budżet państwa i gospodarkę Polski.

Sieci te płacą więcej CIT niż sieci o polskim kapitale, pomimo tego że jest ich znacząco mniej i zajmują mniejszą część sieciowego kanału dystrybucji detalicznej. „Sieci o kapitale zagranicznym płacą nie tylko więcej CIT w liczbach bezwzględnych, ale i w ujęciu ukazującym ten podatek jako procent ich przychodów" - napisano w stanowisku.

"Dzięki wielkiej skali operacji handlowych i niższym kosztom zakupu towarów, sieci o kapitale zagranicznym dają konsumentowi korzystne ceny na półce. W efekcie nie osiągają one wysokich marż brutto, które są podstawą naliczenia podatku CIT - marże te są niższe niż w sieciach o polskim kapitale" - wyjaśniono.

POHiD zapewnia, że zagraniczne sieci realizują standardy jakościowe i w zakresie bezpieczeństwa produktów, a stworzyły i rozwijają nowy kanał korzystnego eksportu polskich firm na najwyżej rozwinięte rynki świata i Europy. Wyliczono, że aktualna wartość tego eksportu to ok. 10 mld złotych rocznie.

"POHiD uważa, że konstrukcja podatku obrotowego nie powinna ich dyskryminować, ani stwarzać innych - nawet formalnie poprawnych - przeszkód, dla dobra całej gospodarki krajowej" - podkreślono.

W ocenie tej organizacji zaprezentowana ostatnio koncepcja progresywnej stawki podatku obrotowego (z koncepcją podatku progresywnego uzależnionego od wielkości obrotu generowanego przez podmiot prowadzący sprzedaż detaliczną obejmującą też internet wystąpiła Polska Izba Handlu) nie jest ani sprawiedliwa ani korzystna dla całego łańcucha dostaw.

"Progresja tego podatku bezzasadnie dyskryminuje sieci o kapitale zagranicznym. Firmy te, a szczególnie operatorzy największych powierzchni handlowych, tzw. hipermarketów, osiągają najniższe rentowności. Proponowany podatek w tak znaczącym stopniu obniży ich wyniki, że staną one wobec widma bankructwa i decyzji opuszczenia polskiego rynku, co dla tysięcy pracowników i dostawców oznaczać będzie bardzo złe następstwa - upadki firm i utratę pracy" - ostrzega POHiD.

Organizacja jest zdania, że rozwiązaniem najsprawiedliwszym, a jednocześnie efektywnym ekonomicznie oraz z punktu widzenia interesów budżetu państwa, jest podatek obrotowy liniowy od wszystkich podmiotów, a nie tylko nakładany na sektor handlu. Gwarantowałby on pewność prognozowania poboru przez państwo i płatników. "Stawka liniowa nikogo nie będzie dyskryminować oraz nie pogorszy sytuacji najgorzej sytuowanych gospodarstw domowych" - oceniono.

Według POHiD rozwiązanie takie zapewniłoby oczekiwane wpływy do budżetu państwa w wysokości ok. 3,5 mld zł, przy "niedotkliwej" stawce ok. 0,5 proc. Aby złagodzić skutki tego podatku, powinna zostać nim objęta - według POHiD - możliwie najszersza grupa przedsiębiorstw.

"Objęcie innych branż, poza sektorem handlu detalicznego, czyli również handlu hurtowego i sektora produkcji, pozwoli na rozłożenie sumy 3,5 mld zł na znacznie większą liczbę podmiotów. Handel, jako jedna z najmniej rentownych gałęzi gospodarki, zwłaszcza handel artykułami spożywczymi, nie powinien być poddawany wyłącznemu opodatkowaniu dodatkowemu, gdyż rozwiązanie takie spowoduje szereg następstw negatywnych dla całej gospodarki" - podsumowano.

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk poinformował PAP, że około 100 firm handlowych i przedsiębiorców weźmie udział 8 stycznia w konsultacjach dotyczących projektu podatku od marketów, które odbędą się w gmachu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Przypomniał, że PiS zakładał w projekcie, który przedstawiał w trakcie kampanii wyborczej, że 2-procentowy podatek obrotowy dotyczyłby sklepów o powierzchni powyżej 250 mkw.

"Natomiast jesteśmy otwarci na konsultacje i po ich zakończeniu skierujemy odpowiedni projekt. Na konsultacje zostali zaproszeni wszyscy przedstawiciele zainteresowanych firm handlowych, którzy przysłali nam jakiekolwiek uwagi. To jest około 80-100 podmiotów" - zaznaczył.

W niedzielę premier Beata Szydło poinformowała, że w sprawie podatku od hipermarketów przygotowany jest projekt ustawy i będzie to projekt rządowy; odbywają się konsultacje.

Ze wstępnego projektu ustawy dotyczącej podatku od hipermarketów wynika, że opodatkowane miałyby być podmioty prowadzące działalność handlową w sklepach o powierzchni sprzedaży powyżej 250 mkw. MF szacuje, że dochody z podatku od hipermarketów powinny wynieść 2 mld zł rocznie.

PAP, sek

Powiązane tematy

Komentarze