Informacje

fot. Foter.com/Stéfan/CC BY-SA
fot. Foter.com/Stéfan/CC BY-SA

Duże spadki na giełdach. Inwestorzy boją się o światową gospodarkę

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 11 lutego 2016, 12:20

    Aktualizacja: 11 lutego 2016, 12:22

  • Powiększ tekst

Na europejskie parkiety znów powróciły spadki. Indeksy w Europie Zachodniej tracą ok. 3 proc., jeszcze gorzej jest na południu kontynentu, czerwono również na giełdzie w Warszawie. Inwestorzy znów obawiają się o kondycję światowej gospodarki.

Po wczorajszych wzrostach, na giełdach ponownie dominują spadki. W południe giełda we Frankfurcie traciła 2,4 proc., w Londynie FTSE 100 spadał o 2,2 proc. Gorzej sytuacja wygląda na parkiecie w Paryżu, gdzie główny indeks traci ok. 3,3 proc. Największe spadki w Europie odnotowują giełdy we Włoszech i Grecji, które tracą nawet 6 proc. Na tym tle nieco lepiej radzi sobie warszawska GPW - indeks WIG30 traci „zaledwie” 1,3 proc.

Europejskie rynki poszły w ślad za Azją, gdzie po noworocznej przerwie pracę wznowiły giełdy w Hongkongu i Seulu - od razu odnotowując spadki o odpowiednio ponad 4 proc. i prawie 3 proc.

Przyczyną spadków są pogłębiające się obawy inwestorów o kondycję światowej gospodarki. Na nastroje inwestorów wpłynęło środowe wystąpienie szefowej amerykańskiej Rezerwy Federalnej Janet Yellen, które utrzymane było w dość ponurych tonach. W wystąpieniu przed Kongresem dotyczącym stanu gospodarki, Yellen przyznała, że sytuacja finansowa w USA w mniejszym stopniu będzie w stanie wspierać wzrost oraz ostrzegła przed rosnącą nieprzewidywalnością na globalnych rynkach finansowych.

W reakcji na pogłębiające się problemy gospodarcze kolejne banki próbują reagować obniżając stopy procentowe coraz bardziej poniżej zera. Dziś na taki ruch zdecydował się szwedzki bank centralny, który obniżył podstawową stopę z -0,35 do -0,5 proc. Ujemne stopy wprowadziły już banki centralne Japonii, Danii czy Szwajcarii.

Pogarszające się warunki rynkowe szczególnie mocno odczuwają banki, których akcje należą do najmocniej tracących od początku roku. Inwestorzy obawiają się o ich kondycję w związku ze słabnącym wzrostem gospodarczym, ujemnymi stopami procentowymi oraz taniejącą ropą.

Jednym z banków ze szczególnie dużymi problemami jest Deutsche Bank, który od początku roku stracił 40 proc. wartości.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.