Informacje

Fot. Sławomir Milejski/CC BY-SA 3.0 pl
Fot. Sławomir Milejski/CC BY-SA 3.0 pl

Sąd uznał, że to nielegalne, ale Wrocław dalej pobiera opłaty za parkowanie w soboty

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 kwietnia 2016, 14:49

  • 1
  • Powiększ tekst

Ustawa o drogach publicznych mówi jasno: opłaty za parkowanie w mieście można pobierać wyłącznie w dni robocze. Zgodnie z treścią ustawy orzekł sąd, który uznał, że pobieranie ich w soboty – jak jeszcze do niedawna miało to miejsce w Augustowie – jest nielegalne. Co na to wrocławscy radni?

Sąd nie miał żadnych wątpliwości co do tego, że radni w Augustowie nie mieli prawa podjąć decyzji, że parkowanie będzie płatne od poniedziałku do soboty. Ich błąd zauważyła i skierowała do sądu miejscowa prokuratura. Wyrok w tej sprawie zapadł w miniony wtorek w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Władze Augustowa zapowiedziały, że natychmiast zastosują się do treści tego wyroku.

Jak donosi „Gazeta Wrocławska”, wyrokiem przejmować nie zamierzają się jednak wrocławscy radni, którzy deklarują, że opłaty za parkowanie w soboty w ich mieście zostaną utrzymane. Treść wyroku znają, ale zasłaniają się tym, że w przypadku miasta które reprezentują żaden wyrok nie zapadł, a wyrok dotyczy Augustowa, więc Wrocław stosować się do niego nie musi.

– Pod względem prawnym jesteśmy czyści – powiedział w rozmowie z portalem gazetawroclawska.p przewodniczący rady miejskiej Jacek Ossowski z klubu Rafała Dutkiewicza.

Tymczasem we Wrocławiu od lat opłaty parkingowe pobiera się nie tylko w tygodniu, ale również w soboty (w godzinach od 9 do 14). Przyczyną są oczywiście pieniądze, czego w rozmowie z „Gazetą…” nie kryje nawet radny Ossowski, informując, że z tytułu tej opłaty do budżetu Wrocławia wpływa kilkaset tysięcy złotych rocznie.

Ossowski poinformował również, że radni zwrócili się już do prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza z prośbą o przeanalizowanie tej uchwały pod względem ekonomicznym.

– Przeprowadzimy konsultacje społeczne. Jeśli w ogóle ta opłata zniknęłaby, to najwcześniej od początku 2017 roku – powiedział przewodniczący rady miejskiej.

MK

Powiązane tematy

Komentarze