Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Ministerstwo Środowiska ustala wymogi dotyczące czystości ziemi. Koszty dotkną firmy i obywateli

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 6 czerwca 2016, 15:02

  • 3
  • Powiększ tekst

Ochrona środowiska bywa kosztowna, a nowe przepisy mogą jeszcze mocniej uderzyć w portfele obywateli - Polacy mają płacić teraz za oczyszczanie swojej ziemi z zanieczyszczeń. Koszt? Nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Ministerstwo Środowiska prowadzi prace nad nowymi regułami oceny zanieczyszczenia powierzchni ziemi. To restrykcyjne wymogi, którym sprostać będzie musiała gleba. Co to oznacza dla obywateli? Konieczność badań jakości gleby, jej czystości, a w razie zanieczyszczeń - remediacji.

Przepisy powstają z myślą o energetyce, branży paliwowej czy kolejowej. To właśnie te branże odpowiadają za największe zanieczyszczenia gleb. Problem w tym, że z regulacji jak na razie nie wyłączono zwykłych, posiadających ziemię obywateli. W tym momencie, według doniesień "Dziennika Gazety Prawnej", będą oni musieli swoją glebę sprawdzać i czyścić tak samo jak spore firmy.

Ile może to kosztować? Według wyliczeń DGP jednoarowa działka będzie wymagała badania kosztującego około 10 tys. złotych - testy tego typu powinno się przeprowadzać co dziesięć lat. Jeśli gleba będzie wymagała remediacji (czyszczenia) wydatek urośnie do kwoty rzędu 60 tys. złotych. Co więcej takie czyszczenie będzie musiało być przeprowadzane do skutku.

Tych kosztów będą mogli uniknąć nowi nabywcy ziemi. Wystarczy, że sprawdzą historię użytkowania swojej wymarzonej działki i unikać tych, na których prowadzono np. stacje benzynowe.

Przepisy jednak mogą ulec zmianie i szkodliwe dla obywateli zapisy mogą zostać złagodzone lub w ogóle - usunięte.

Dziennik Gazeta Prawna/ as/

Czytaj także: Polacy tworzą niezwykle wytrzymałą stal, która może zrewolucjonizować przemysł

Powiązane tematy

Komentarze