Informacje

fot. FreeImages.com/Pascal Thauvin
fot. FreeImages.com/Pascal Thauvin

Hiszpania i Portugalia unikną kar za nadmierne deficyty budżetowe

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 lipca 2016, 15:28

  • 1
  • Powiększ tekst

Komisja Europejska postanowiła o odstąpieniu od wymierzenia kar finansowych Hiszpanii i Portugalii za złamanie zasad dyscypliny budżetowej - poinformował wiceszef KE ds. euro Valdis Dombrovskis.

Hiszpania i Portugalia otrzymały czas do 15 października na znalezienie nowych sposobów ograniczenia deficytów i poinformowania o nich. Zgodnie z zaleceniami KE Portugalia ma zmniejszyć nadmierny deficyt do końca roku, a Hiszpania najpóźniej do roku 2018.

Rekomendację musi jeszcze zatwierdzić Rada UE.

Gdyby decyzja o sankcjach dla obu krajów jednak zapadła, byłby to pierwszy taki przypadek. "Nawet symboliczne sankcje nie naprawiłyby przeszłości i nie byłyby zrozumiane przez ludzi" - wyjaśnił komisarz UE ds. gospodarczych i finansowych Pierre Moscovici.

Dodał, że nakładanie kar na Madryt i Lizbonę nie byłoby najlepszym rozwiązaniem w niepewnej sytuacji, która powstała po czerwcowym referendum w Wielkiej Brytanii w sprawie wyjścia z UE.

Czytaj także: Czy idzie zmierzch Zachodu rządzonego przez zarozumiałe i pyszne elity?

Zarówno Portugalia, jak i Hiszpania od 2009 roku są objęte unijną procedurą nadmiernego deficytu z powodu powiększającej się dziury budżetowej po naznaczonych globalnym kryzysem finansowym latach 2007-2008. Zgodnie z tą procedurą KE wyznacza roczne cele stopniowej redukcji deficytu, jednak w 2014 i 2015 roku Hiszpania i Portugalia nie zrealizowały założonych celów, mimo że kilkukrotnie wydłużano im na to czas.

W 2015 roku deficyt budżetowy Hiszpanii wyniósł 5,1 proc. PKB, wobec wyznaczonego poziomu 4,2 proc. W Portugalii deficyt wyniósł wtedy 4,4 proc. PKB, choć miał zostać w tym okresie obniżony do 2,5 proc.

12 lipca ministrowie finansów UE potwierdzili konkluzje KE, że Hiszpania i Portugalia nie podjęły odpowiednich działań w reakcji na zalecenia dotyczące korekty ich deficytów budżetowych.

Teoretycznie kary za złamanie zasad dyscypliny mogły sięgać do 0,2 proc. PKB dla każdego kraju; możliwe było też wstrzymywanie transferu funduszy unijnych.

(PAP)

Zobacz: Włoska cisza przed burzą? Włochy nowym zagrożeniem dla strefy euro

Powiązane tematy

Komentarze