AGD "made in Poland" podbija zagraniczne rynki

25 fabryk, ponad 22 tys. miejsc pracy tak wygląda dziś branża AGD w Polsce. W 2015 r. wyprodukowano 21,6 mln sztuk pralek, lodówek i innego typu sprzętu. 90 proc. produkcji „Made in Poland” trafia na rynki zagraniczne. Raport „Polskie AGD ma głos”, przeprowadzonego przez TNS Polska na zlecenie CECED Polska Związek Pracodawców AGD pokazuje, że na przełom w rozwoju tej branży wpłynął m.in. nowoczesny know-how dostarczony do Polski wraz z inwestycjami światowych marek sprzętu AGD oraz wejście zagranicznych sieci handlowych.

Powstanie centrów badawczo-rozwojowych, które pozwoliły fabrykom w Polsce tworzyć nowe produkty, a nie tylko montować sprzęt, a także powstające strefy ekonomiczne, oferujące korzystne warunki inwestorom to wszystko sprawiło,że staliśmy się potęgą europejską w produkcji AGD.

• To głównie dzięki kapitałowi zagranicznemu nasz kraj stał się liderem produkcji AGD w Europie. Wielu inwestorów wybrało Polskę, bo mamy świetnie wykwalifikowaną kadrę, a koszty pracy są niższe, niż w Europie Zachodniej. Do tego dochodzi oszczędność kosztów logistycznych i transportowych – w porównaniu z Azją, gdzie również produkuje się dużo sprzętu AGD – uważa Adam Cich, Prezes CECED Polska Związku Pracodawców AGD.

Jednym z wyzwań z jakimi musi się zmierzyć branża AGD w przyszłości to kwestia starzejącego się społeczeństwa, która wymusi reorganizację stanowisk pracy. Pojawiają się też problemy ze znalezieniem kadry, bo większość fabryk zlokalizowana jest w miejscach, gdzie poziom bezrobocia jest bardzo niski. Nie ułatwia także fakt, że obecne pokolenie wchodzące właśnie na rynek pracy, ma wyższe aspiracje związane z wykształceniem – wybierają wyższe uczelnie, co znacznie ogranicza dostępność osób o wykształceniu średnim technicznym.

Kolejne wyzwanie to innowacje i doskonalenie procesów produkcji, szczególnie w zakresie godzenia automatyzacji z zatrudnianiem personelu o odpowiednich kwalifikacjach. Bardzo istotne stają się też czynniki stymulujące ergonomię stanowisk pracy oraz przyjazność fabryki środowisku – mowa tu głównie o elektroodpadach.

Polacy stawiają na design, a nie na ekologię

Wszyscy uczestnicy badania TNS zwrócili uwagę, że cena sprzętu AGD przestaje już mieć kluczowe znaczenie. Konsumenci zdecydowanie stawiają na jakość i design. Polacy są też otwarci na wszelkie innowacje i nowinki techniczne – nie dziwi więc fakt, że technologie wykorzystywane w smartfonach przenoszone są na sprzęt AGD: panele dotykowe, czy możliwość spersonalizowania ustawień sprzętu staje się już standardem.

Raport pokazał też, że – w odróżnieniu od mieszkańców Europy Zachodniej – polscy konsumenci przywiązują mniejszą wagę do kwestii ekologii: poziom zużycia wody, czy klasa energetyczna to według respondentów kwestie, które w niedużym stopniu decydują o ostatecznym wyborze produktu. W odczuciu nabywców oszczędności finansowe w czasie użytkowania są na tyle nieduże, że nie uzasadniają wyższej ceny takiego sprzętu.

Zdaniem respondentów przyszłość rynku AGD w Polsce wiąże się m.in. z rozwojem produktów premium. Wraz z bogaceniem się naszego społeczeństwa wzrasta zainteresowanie produktami z wyższej półki – zarówno jeśli chodzi o prestiż marki, jak też stopień zaawansowania technologicznego modelu.