Informacje

Zakup mieszkania na rynku wtórnym: Co trzeba sprawdzić?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 listopada 2016, 11:56

  • 0
  • Powiększ tekst

Zakup nieruchomości to duże wyzwanie. Zwykle takich transakcji dokonujemy najwyżej kilka razy w życiu i dodatkowo przeznaczamy na nie oszczędności, jakie gromadziliśmy od lat. Dlatego warto dobrze sprawdzić mieszkanie, które zamierzamy kupić, zarówno pod względem technicznym, jak i prawnym. Dotyczy to zwłaszcza nieruchomości z rynku wtórnego.

Decydując się na zakup mieszkania z tzw. drugiej ręki, należy pamiętać o zapoznaniu się z dokumentami, które zagwarantują nam bezpieczeństwo transakcji. Z całą pewnością powinniśmy sprawdzić księgę wieczystą. Znajdziemy w niej informacje, kto jest właścicielem nieruchomości oraz czy ustanowione są jakiekolwiek ograniczenia, które mogą spowodować kłopoty dla kupującego. Z IV działu księgi wieczystej możemy również dowiedzieć się, czy ustanowiona jest hipoteka na danej nieruchomości.

Jeśli okaże się, że mieszkanie jest obciążone np. kredytem hipotecznym, nie musi to przekreślać możliwości zakupu – mówi Damian Milcarz, ekspert Expandera. – Abyśmy jednak uniknęli ryzyka utraty pieniędzy i pozostania z zadłużonym lokalem, należy poprosić sprzedającego o dokument z banku-kredytodawcy mówiący o tym jakie jest aktualne zadłużenie i na jaki numer rachunku należy dokonywać spłaty. Następnie zapłatę za mieszkanie powinniśmy podzielić na dwie części. Kwotę odpowiadającą zadłużeniu przelewamy na konto banku, a resztę bezpośrednio sprzedającemu. Przykładowo, jeśli cena lokalu wynosi 200 tys. zł, a zadłużenie 60 tys. zł, to sprzedającemu przekazujemy jedynie 140 tys. zł, a pozostałą kwotę przelewamy na spłatę zadłużenia – dodaje Milcarz.

Kolejną ważną rzeczą jest sprawdzenie czy osoba, które pokazuje nam mieszkanie i której mamy przekazać pieniądze np. na zadatek rzeczywiście jest jego właścicielem.

Należy także zweryfikować, ile osób jest zameldowanych pod tym adresem oraz czy właściciel ma uregulowane opłaty wynikające z użytkowania lokalu. Aby zdobyć powyższe informacje, możemy poprosić sprzedającego o aktualne zaświadczenie ze spółdzielni mieszkaniowej (opłaty) i urzędu gminy (zameldowanie) – mówi ekspert.

Na zdjęciach zamieszczonych w ogłoszeniu lub podczas pierwszych odwiedzin nie zawsze jesteśmy w stanie dokładnie ocenić stan techniczny nieruchomości. W przypadku nowych lub niedawno wybudowanych lokali nie jest to aż tak duży problem, gorzej jednak, jeśli planujemy nabyć mieszkanie w kamienicy lub innym starszym budynku.

Pod uwagę należy wziąć szczelność okien, stan instalacji wodno-kanalizacyjnej, elektrycznej oraz gazowej – wylicza Damian Milcarz. – Ważna jest też kondycja samych ścian, np. to czy nie atakuje ich grzyb. Jeśli w mieszkaniu zostają meble lub sprzęt AGD, również one powinny zostać poddane ocenie. Podczas takiej inspekcji może okazać się, że niezbędny jest remont, który dodatkowo obciąży naszą kieszeń. W takiej sytuacji warto zsumować koszt transakcji i odnowienia lokalu oraz zestawić go z ceną, jaką musielibyśmy zapłacić za nowe, teoretycznie droższe, mieszkanie.

Oprac. MAS

Powiązane tematy

Komentarze