Informacje

Stolarzy czeka dobry rok

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 16 stycznia 2017, 14:15

  • Powiększ tekst

Wzrost liczby zamówień, rozwój rynku materiałów i akcesoriów oraz klienci, których coraz trudniej zaskoczyć technicznymi nowinkami. Rozpoczynający się rok zapowiada się dla branży stolarskiej naprawdę ciekawie.

W 2017 roku stolarzom nie powinno brakować powodów do zadowolenia – choć najwięksi gracze na rynku opanowali sypialnię oraz salon, meble do kuchni i szafy wnękowe wciąż chętnie zamawiane są w rzemieślniczych zakładach. Jak wygląda najbliższa przyszłość branży? Więcej zamówień, jeszcze bardziej wymagający klient i konieczność ciągłej edukacji – konkurencja nie zaczeka.

Zleceń będzie przybywać

Wzrost tempa rozwoju gospodarczego i dobra sytuacja na rynku pracy sprawiają, że Polacy chętniej wydają pieniądze. Również na meble, czego efektem będzie rosnąca liczba zamówień. Zmienia się klient docelowy – coraz więcej zleceń dotyczyć będzie małych metraży w nowym budownictwie, ubędzie realizacji w domach jednorodzinnych i „wielkiej płycie”.

Nowi klienci to coraz częściej młode małżeństwa i single, sprawnie funkcjonujący w Internecie i znający najnowsze trendy wnętrzarskie. Takiego klienta coraz trudniej czymś zaskoczyć, więc ciągła edukacja na temat rynkowych nowości okazuje się niezbędna.

Młodzi klienci chcą mieszkać nowocześnie i modnie, dlatego rozwiązania takie jak szuflady z pełnym wysuwem, carga, wysuwane półki narożne, podnośniki klap czy oświetlenie LED są obowiązkowymi elementami dzisiejszych wnętrz – mówi Jakub Malinowski, ekspert ds. okuć meblowych w firmie Häfele.

Klient zdobyty jakością

Kluczem do utrzymania lub wzmocnienia rynkowej pozycji stolarza jest z jednej strony wspomniana edukacja, z drugiej natomiast dbanie o wysoką jakość usług.

Już dziś ok. 80% zamówień to zlecenia z polecenia, wynikające z indywidualnego podejścia do klienta i jego potrzeb. Nie stosujące się do tego firmy rynek skutecznie zweryfikuje – mówi Julian Przynoga z pracowni Julo Mebel w Kiekrzu.

Wysoka jakość obsługi i materiałów zdają się kluczem do pozyskania kolejnych klientów – szczególnie, że rozwijający się rynek akcesoriów i materiałów sprawia, że produkty do tej pory przypisywane meblom z górnej półki są już dostępne dla „przeciętnego użytkownika”.

Da się zauważyć dominację litego drewna, inspirowanych naturą materiałów, rozwiązania takie jak bezuchwytowe otwieranie czy też ciekawe detale jak oryginalne klamki i uchwyty – dodaje Julian Przynoga.

Wygląda więc na to, że dla stolarzy rok 2017 zapowiada się jako wielka szansa – kto ją wykorzysta, może skutecznie ugruntować swoją pozycję na kolejne lata. Okazji do wykazania się na pewno nie zabraknie.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.