MFW prognozuje większy wzrost gospodarczy w USA za prezydentury Trumpa
Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) pozostawił w poniedziałek bez zmian swoje prognozy wzrostu gospodarczego na świecie, ale podniósł prognozę dla Stanów Zjednoczonych, stawiając na zapowiadane przez przyszłą administrację Donalda Trumpa bodźce fiskalne.
Po wzroście w wysokości 3,1 proc. PKB w ub. roku światowy wzrost gospodarczy w 2017 roku ma wynieść 3,4 proc., a w przyszłym - 3,6 proc. Tyle samo MFW przewidywał przed trzema miesiącami.
Choć MFW nadal przestrzega przed tendencjami protekcjonistycznymi w USA i Unii Europejskiej, które mogą zagrozić wzrostowi gospodarczemu, to zdecydował się wysłać sygnał zachęty dla nowego amerykańskiego prezydenta pięć dni przed jego zaprzysiężeniem.
W porównaniu z poprzednimi prognozami MFW podniósł prognozę wzrostu dla USA o 0,1 pkt do 2,3 proc. PKB w br. i aż o 0,4 pkt do 2,5 proc. PKB na rok 2018.
Ten optymizm jest w raporcie MFW tłumaczony obiecanymi przez Trumpa w kampanii wyborczej bodźcami fiskalnymi, w tym zwłaszcza dużymi inwestycjami infrastrukturalnymi. Jednocześnie MFW odnotowuje niepewność co do całościowych zamierzeń gospodarczych przyszłego prezydenta.
Komentatorzy zwracają również uwagę na polepszenie aż o 0,4 pkt, do 1,5 proc. PKB, prognoz tegorocznego wzrostu gospodarczego w Wielkiej Brytanii - mimo decyzji o wyjściu tego kraju z Unii Europejskiej. MFW, który przed referendum w czerwcu ub. roku przestrzegał przed negatywnymi skutkami Brexitu, wskazuje teraz na dobrą kondycję popytu krajowego. Niemniej na rok 2018 prognoza została zredukowana o 0,3 pkt do 1,4 proc. PKB.
W Chinach MFW prognozuje w br. wzrost gospodarczy w wysokości 6,5 proc. (wyższy o 0,3 pkt w porównaniu z poprzednim raportem), który jest zgodny z celami polityki gospodarczej rządu w Pekinie. W Indiach, zdaniem MFW, wzrost wyniesie 7,2 proc., czyli będzie o 0,4 pkt niższy od prognozowanego wcześniej.
Na podst. PAP
