Informacje

MF: deficyt budżetu utrzyma się poniżej 3 proc. PKB i progu działań UE

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 stycznia 2017, 07:35

  • 1
  • Powiększ tekst

Ewentualna zmiana kwalifikacji zeszłorocznego dochodu z LTE przez Eurostat może sprawić, że deficyt za 2016 r. przekroczy 2,5 proc. PKB; tak, czy inaczej deficyt utrzyma się poniżej 3 proc. - zapewnił PAP wiceminister finansów Leszek Skiba.

Wiceminister potwierdził w rozmowie z PAP, że Eurostat - unijny urząd statystyczny zajmujący się m.in. oceną metodologiczną deficytów krajów UE - zastanawia się, jak potraktować zeszłoroczne dochody polskiego budżetu z aukcji LTE.

Z informacji uzyskanych przez PAP wynika, że Eurostat prawdopodobnie uzna, iż 9,2 mld zł wpływów z LTE nie obniżyły deficytu sektora finansów publicznych w 2016 r. (formalnie, że nie zmniejszyły wydatków budżetu, byłoby to generalne podejście stosowane do wszystkich tego typu aukcji w UE). Skiba wyjaśnił, że to kwota stanowiąca nieco poniżej 0,5 pkt proc. polskiego PKB.

"Uznaliśmy, że to kwota zmniejszająca wydatki, ale rzeczywiście otrzymaliśmy sygnał, że istnieje bardzo wysokie ryzyko, iż Eurostat potraktuje te dochody inaczej. Może uznać, że nie są dochodami ze sprzedaży aktywów, co obniżałoby jednorazowo deficyt sektora finansów publicznych, tylko np. dochodami z dzierżawy, czy renty z prawa rezerwacji częstotliwości" - wyjaśnił wiceminister.

Ponieważ umowy rezerwacji częstotliwości podpisano na 15 lat, to zgodnie z zamierzeniami Eurostatu, przez 15 lat co roku będzie można obniżać deficyt o 1/15 kwoty dochodu z aukcji LTE. To oznaczałoby, że do obniżenia deficytu w 2016 r. (i kolejnych 14 latach) można by zakwalifikować 600 mln zł zamiast 9,2 mld zł, które wpłynęły w zeszłym roku do budżetu.

"To scenariusz, który z wysokim prawdopodobieństwem może się zdarzyć. Staramy się przekonywać Eurostat do naszej interpretacji, czekamy na formalną, ostateczną, interpretację. Jest ona niepodważalna, nie można się od niej odwołać do żadnej instancji unijnej" - poinformował Skiba.

Przyznał, że jeżeli Eurostat nie przyjmie polskiego punktu widzenia, podwyższy to księgowo deficyt 2016 r. o ok. 0,46 pkt proc. , ale nieznacznie poprawi w 2017 r. i kolejnych latach.

Pytany, czy w takim wypadku realna stałaby się groźba, że przekroczylibyśmy w 2016 r. poziom nadmiernego deficytu (3 proc. PKB) Skiba zapewnił, że nie ma takiego niebezpieczeństwa. "Jeszcze nie mamy zamkniętych szacunków za 2016 r., a prognozy rynkowe mówią o deficycie sektora finansów publicznych w wysokości 2,0-2,4 - proc. PKB. Przyjęcie interpretacji Eurostatu oznaczałoby, że deficyt przekroczyłby prawdopodobnie 2,5 proc. PKB" - powiedział.

"Problem nie jest poważny, to kwestia statystyczna, metodologiczna dyskusja o tym, jak zakwalifikować pieniądze z aukcji LTE" - podkreślił wiceminister.

Główny urząd statystyczny do końca marca ma notyfikować dane o deficycie Komisji Europejskiej. "Podejście Eurostatu będziemy zapewne znali w lutym, marcu" - zaznaczył Skiba.

"Zmiana interpretacji nie byłaby tragedią. Zamiast bardzo dobrej liczby opisującej deficyt, mielibyśmy dobrą liczbę i dodatkowe kwoty do zaliczenia do dochodów w kolejnych latach - po 600 mln zł" - dodał wiceminister.

Ponadto oznaczałaby też konieczność innego zaksięgowania podobnych dochodów z aukcji częstotliwości osiąganych w minionych latach, np. z UMTS - i rozłożenia ich na lata.

"Tym samym w wyniku korekty dochody sektora finansów publicznych będą wyższe z tytułu rent dzierżawnych, czego dotychczas nie przewidywaliśmy w przyszłych latach" - mówił Skiba.

Poinformował ponadto, że decyzja nie będzie miała żadnego wpływu na poziom długu i potrzeb pożyczkowych Polski, bowiem pieniądze z LTE realnie wpłynęły do budżetu. Dzięki temu resort finansów mógł zmniejszyć o taką właśnie kwotę emisję obligacji.

Skiba przyznał, że Eurostat w sposób ciągły analizuje metodologię rachunków narodowych, a w szczególności rachunków sektora rządowego. Bieżące zmiany metodologiczne obejmują wiele obszarów, nie tylko LTE.

"Dochody z aukcji LTE są dosyć skomplikowanym problemem w rachunkach sektora rządowego, w tym zakresie Eurostat zaktualizował swoje podejście. W zeszłym roku zatwierdził rachunki polskiego sektora rządowego za pierwszy kwartał 2016 r. kiedy zaksięgowano jednorazowo wpływy z aukcji LTE" - dodał wiceminister.

PAP, sek

Powiązane tematy

Komentarze