Informacje

Żaden górnik nie straci na wynagrodzeniu w związku z łączeniem KHW i PGG

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 15 lutego 2017, 12:26

  • 0
  • Powiększ tekst

Żaden górnik nie straci na wynagrodzeniu w związku z planowanym połączeniem Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW) z Polską Grupą Górniczą (PGG) - zadeklarował w środę w Katowicach minister energii Krzysztof Tchórzewski.

Przed kolejną turą rozmów ze związkowcami z KHW szef resortu energii wyraził nadzieję na kompromis negocjacjach, dotyczących warunków połączenia obu firm. Gotowość do porozumienia deklarowali też związkowcy. Zastrzegli, że zależy im przede wszystkim na gwarancjach pracy i utrzymania wynagrodzenia dla wszystkich pracowników.

W tych rozmowach chodzi o to, żeby znaleźć drogę do kompromisu (). Przechodząc do PGG pracownicy muszą znaleźć się w jakiejś formule odpowiadającej systemowi finansowemu, który funkcjonuje w PGG" - wyjaśnił Tchórzewski przed rozpoczęciem rozmów w holdingu. W środę po południu minister ma też rozmawiać ze związkami w PGG.

Zasadnicza sprawa jest taka, że wszystko co proponujemy oznacza, że żaden pracownik, żaden górnik, nie straci na wynagrodzeniu w związku z tym przejściem (do PGG - PAP), a uzyska możliwość stabilnej pracy - podkreślił minister.

Przypomniał, że sytuacja finansowa zadłużonego na 2,5 mld zł holdingu jest bardzo trudna.

W tej firmy nie chcą nawet dać już żadnej zaliczki dla KHW pod przyszłe wydobycie, dlatego, że spółka traci płynność finansową - wyjaśnił minister.

Przypomniał, że spółka potrzebuje środków m.in. na marcowe wynagrodzenia dla górników i wypłatę kolejnej części tzw. 14. pensji (mają otrzymać ją do 3 marca).

Jesteśmy pod dużym ciśnieniem czasu, bo każdy dzień odkładania jest coraz trudniejszy - powiedział Tchórzewski, który liczy, że w negocjacjach uda się wypracować porozumienie ze stroną społeczną.

Myślę, że to jest wspólny interes Śląska, Polski i górników - ocenił minister energii, nawiązując stworzenia silnego górniczego podmiotu, jakim ma stać się połączona z holdingiem PGG. "Liczę na to, że i związkowcy są mieszkańcami Śląska i wszystkim zależy na tym, żeby także i te końcowe sprawy zostały uporządkowane" - mówił Tchórzewski, odnosząc się do potrzeby uporządkowania struktury górnictwa, czemu ma służyć fuzja obu firm.

W przedłożonym związkowcom przed tygodniem projekcie porozumienia znalazła się m.in. propozycja rozwiązania układu zbiorowego pracy w KHW; wówczas po przejściu do PGG górników obowiązywałyby regulacje przyjęte w Grupie.

Trzeba znaleźć takie rozwiązania, które dadzą możliwość wspólnego funkcjonowania. I tego poszukujemy - skomentował w środę minister.

Jego zdaniem, dodatnie wyniki PGG w ostatnim kwartale ubiegłego roku oraz na początku tego roku dają nadzieję na rentowne działanie w przyszłości, także po połączeniu z holdingiem.

Rysuje się w przyszłości dobra perspektywa, więc połączenie (KHW i PGG) razem daje nadzieję - ocenił minister.

Wskazał też, że bez połączenia potencjałów obu firm nie byłoby szansy na potrzebne dokapitalizowanie. Jego wielkość przed tygodniem minister oceniał na ok. 1 mld zł.

Tchórzewski przypomniał, że zasady połączenia PGG i KHW musi także zaakceptować Komisja Europejska. KE zależy, aby miało to charakter rynkowy.

Wstępna rozmowa (z przedstawicielami Komisji – PAP) daje nadzieję, że ta przedstawiona perspektywa rynkowego funkcjonowania górnictwa na całym Śląsku byłaby pozytywnie przyjęta także i w KE - powiedział minister.

Ocenił, że udana restrukturyzacja górnictwa - po wielu latach trudnej sytuacji branży - może sprawić, że Polska będzie inaczej postrzegana w tej dziedzinie w Europie.

Związkowcy z KHW uczestniczący w środowych rozmowach mówili przed spotkaniem, że liczą na uczciwe i merytoryczne negocjacje oraz uwzględnienie uwag strony społecznej do projektu porozumienia.

Liczymy, że w porozumieniu znajdą się zapisy, które zagwarantują bezpieczną realizację procesu przyłączenia PGG i KHW. Jako związkowcy przede wszystkim dbamy o miejsca pracy; nie chcemy żeby w porozumieniu były zapisy o likwidacji naszych zakładów, miejsc pracy. Chcemy, żeby płace były zachowane na takim poziomie jak w roku ubiegłym - powiedział dziennikarzom szef Związku Zawodowego Górników w Polsce w katowickiej kopalni Wujek Bogdan Nowak.

Jeden z liderów związku Sierpień 80 w holdingu Szczepan Kasiński zaznaczył, że związkowcom chodzi głównie o gwarancje stabilności zatrudnienia dla wszystkich pracowników KHW i spółek zależnych, a także utrzymanie poziomu wynagrodzeń. Związki nie chcą, aby w porozumieniu była mowa o przekazaniu określonych aktywów KHW do spółki restrukturyzacyjnej.

Porozumienie jest o gwarancjach i nic nie ma do działań, które potem powinien przeprowadzać nowy organizm (); to powinniśmy później rozstrzygać wewnątrz, biorąc pod uwagę ceny i koniunkturę na węgiel oraz np. planowane inwestycje w energetyce - ocenił Kasiński.

Zgodnie z intencją resortu energii, zbycie aktywów Katowickiego Holdingu Węglowego na rzecz Polskiej Grupy Górniczej ma nastąpić 1 kwietnia. Przedtem zarządy i związkowcy z obu firm powinni podpisać porozumienie określające m.in. warunki tej transakcji oraz zasady przeniesienia pracowników.

Przedstawiony w ubiegłym tygodniu projekt porozumienia wzbudził zastrzeżenia strony społecznej - związkowcy z KHW nie przyjęli go, a Solidarność PGG postawiła pięć warunków związanych z planowanym połączeniem obu firm. Jeden z nich to renegocjacja porozumienia z kwietnia zeszłego roku, w którym uzgodniono m.in. zawieszenie na dwa lata tzw. czternastej pensji. Solidarność uważa, że poprawa sytuacji na rynku węgla, a także planowane połączenie PGG i KHW, to przesłanki uzasadniające renegocjację tamtych ustaleń i rozmowy np. o przywróceniu zawieszonej "czternastki".

Wśród innych warunków, stawianych przez związkowców z PGG, są m.in. gwarancje zatrudnienia dla wszystkich pracowników Grupy oraz gwarancje dalszego działania wszystkich kopalń i ruchów PGG, a także utrzymanie i zwiększanie poziomu inwestycji w kopalniach.

Natomiast związkowcy z KHW nie przyjmują np. zapisów mówiących m.in. o terminach przekazywania do spółki restrukturyzacyjnej kopalń holdingu: części kopalni Wieczorek (jeszcze przed 1 kwietnia) oraz - do końca 2017 r. - pozostałej części Wieczorka i ruchu Śląsk, czyli rudzkiej części kopalni Wujek. Wraz z tym majątkiem do Spółki Restrukturyzacji Kopalń miałoby przejść ok. 2,2 tys. pracowników KHW, którzy mają skorzystać z ustawowych osłon - urlopów górniczych i jednorazowych odpraw pieniężnych. Holding zatrudnia obecnie ponad 13 tys. osób.

Wątpliwości strony społecznej budzi też tryb przejścia pracowników KHW do PGG. W odrzuconym przez związki projekcie porozumienia znalazła się propozycja, że do 25 lutego związkowcy zgodzą się na rozwiązanie obowiązującego w holdingu układu zbiorowego pracy. Wówczas pracownicy przeszliby do PGG na zasadach artykułu 23 prim Kodeksu pracy, czyli z zachowaniem wcześniejszych warunków, ale już bez układu zbiorowego. Obowiązywałyby ich zatem regulacje przyjęte w PGG, gdzie jednak nie ma obecnie jednolitych zasad wynagradzania. Związki chciałyby utrzymania dotychczasowych zasad obowiązujących w holdingu do czasu opracowania nowych, dla całej PGG.

Sprzeciw związkowców z holdingu budzi również uzależnienie wypłaty należnej górnikom za 2016 r. tzw. 14. pensji od zawarcia porozumienia poprzedzającego połączenie KHW i PGG. W lutym załoga otrzymała zaliczkowo jedynie część tego świadczenia (tysiąc zł), a wypłata pozostałej części ma nastąpić do 3 marca. Na 6 marca związkowcy zapowiedzieli demonstrację w Katowicach.

Na podst. PAP

Powiązane tematy

Komentarze