Informacje

Prezydent Donald Trump, fot. PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS
Prezydent Donald Trump, fot. PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Rynki czekają na przemówienie prezydenta Trumpa w Kongresie USA

Stanisław Koczot

Stanisław Koczot

zastępca Redaktora Naczelnego "Gazety Bankowej", Dziennikarz Ekonomiczny 2023 - laureat nagrody głównej XXI edycji konkursu im. Władysława Grabskiego, organizowanego przez Narodowy Bank Polski

  • Opublikowano: 26 lutego 2017, 20:21

  • 0
  • Powiększ tekst

We wtorek Donald Trump wygłosi przemówienie przed połączonymi izbami Kongresu. Inwestorzy liczą na to, że w końcu poznają konkrety dotyczące sztandarowych projektów prezydenta.

Czy rzeczywiście wystąpienie Trumpa będzie tak kluczowe, jak spodziewa się znaczna część inwestorów? Oczekiwania dotyczą tak podstawowych kwestii, jak reforma podatkowa, bezpieczeństwo granic, opieka zdrowotna i plany związane z infrastrukturą. Pojawiły się też opinie, że Trump ujawni szczegóły na temat obowiązywania ustawy Dodda-Franka, której rewizję zlecił już na początku lutego. Ustawa, przyjęta w 2010 roku, wprowadzała restrykcyjne regulacje, które miały zapobiec powtórce z kryzysu finansowego.

Atmosferę przed swoim wystąpieniem podkręca zresztą sam Trump, który w sobotę wysłał bardzo optymistycznego tweeta (z informacją o rekordowym indeksie Dow Jones Industrial, który w piątek zanotował jedenastą z rzędu wzrostową sesję; była to najdłuższa seria zwyżek od 1992 r.), zakończonego słowami: Nadchodzą cięcia podatków i regulacji!

Oczekiwania są rzeczywiście wysokie, ale jakie jest ich prawdopodobieństwo, że uda się je spełnić? Wiele firm i liczne grono inwestorów trzyma się kurczowo zapewnieniu Trumpa, który 9 lutego oświadczył, że ma fenomenalny plan reform podatkowej. Rynki już wyceniły wyśrubowane nadzieje co do obietnic Donalda Trumpa, i teraz istnieje ryzyko, że mogą się nich sparzyć. Prawdopodobieństwo, że na drodze pojawią się legislacyjne i polityczne wyboje jest z pewnością bardzo wysokie - powiedział agencji Bloomberg Stephen Wood z Russell Investments z Nowego Jorku.

Na pewno droga od zapowiedzi do wprowadzenia reform w życie nie będzie prosta. Jednak wystąpienie w Kongresie to okazja, by przedstawić przynajmniej ich zarys. Prezentacja w Kongresie będzie dobrą okazją dla prezydenta, by jaśniej wskazać swoje priorytety i polityczne cele, zwłaszcza w handlu, podatkach i inwestycjach publicznych – napisał w cytowanej przez Bloomberga notatce Michael Gapen, ekonomista z Barclays Plc.

»» O budżetowych zapowiedziach sekretarza skarbu USA czytaj tutaj:

Propozycja budżetu Donalda Trumpa bez cięć w programach socjalnych

SK

Powiązane tematy

Komentarze