Informacje

Dane GUS o PKB wyraźnie wskazują, że rośnie tempo wzrostu gospodarczego

br

  • Opublikowano: 28 lutego 2017, 16:01

  • Powiększ tekst

Dynamika wzrostu gospodarczego w 2017 r. powinna przekroczyć 3 proc. - oceniają ekonomiści. W swoich komentarzach po danych GUS o PKB dodają, że wzrost gospodarczy wyraźnie przyspiesza, dodając, że dołek inwestycyjny Polska ma już za sobą.

GUS poinformował dzisiaj, że PKB w IV kwartale 2016 roku był wyższy o 2,7 proc., w porównaniu z analogicznym okresem 2015 roku. Natomiast w ujęciu kwartalnym - wyrównany sezonowo - wzrost wyniósł 1,7 proc. w porównaniu z 0,4 proc. notowanym w trzecim kwartale. Spożycie gospodarstw domowych wzrosło w czwartym kwartale 2016 roku o 4,2 proc. Wolniej niż w pierwszych trzech kwartałach rosło spożycie publiczne, które było wyższe w czwartym kwartale o 2,7 proc.

Uwzględniając dane wyrównane sezonowo, należy zwrócić uwagę na fakt, że gospodarka polska, w porównaniu z analogicznym kwartałem 2015 roku wzrosła o 3,1 proc., co oznacza, że wciąż rozwija się szybciej niż gospodarka strefy euro (wzrost o 1,7 proc.), a także całej UE (wzrost o 1,8 proc.). Spośród krajów dla których dostępne są dane Eurostat, szybciej rozwijały się jedynie dwa kraje – Rumunia (4,8 proc.) oraz Bułgaria (3,4 proc.). W ocenie MR tempo wzrostu w pierwszym kwartale 2017 roku powinno nadal przyspieszać, głównie na skutek odbicia nakładów brutto na środki trwałe. Trwale powinny zaś rosnąć konsumpcja oraz eksport – napisało w komunikacie Ministerstwo Rozwoju.

Jak dodaje resort rozwoju, wyhamował spadek inwestycji, który był głównym czynnikiem wpływającym na spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego w pierwszych trzech kwartałach 2016 roku. Nakłady na środki trwałe były w ostatnich trzech miesiącach roku niższe o 5,8 proc. niż w tym samym czasie w 2015 r., ale w trzecim kwartale ubiegłego roku spadek ten sięgał 7,7 proc.

Wszystko wskazuje na to że inwestycyjny dołek polska gospodarka ma już za sobą i w kolejnych kwartałach będzie następować stopniowa poprawa, choć na wyraźniejszy wzrost nakładów będzie można liczyć prawdopodobnie dopiero w drugiej połowie roku – ocenia Roman Przasnyski główny analityk Gerda Broker.

Główna ekonomistka Banku Pocztowego, Monika Kurtek ocenia, że bardzo optymistycznie zarysowują się perspektywy dla polskiej gospodarki w kolejnych kwartałach. Dane dotyczące produkcji przemysłowej, produkcji budowlano-montażowej oraz sprzedaży detalicznej w styczniu, wyższe od oczekiwań rynkowych, wskazują zarówno na wciąż wysoki poziom konsumpcji na początku tego roku jak i przyspieszenie w inwestycjach.

O ile na przeszkodzie nie staną czynniki zewnętrzne (jak np. wyniki wyborów w Europie czy polityka prezydenta USA D. Trumpa) tempo wzrostu PKB w pierwszym kwartale br. wyniesie w mojej ocenie przynajmniej 3,0 proc. r/r, a w całym 2017 roku ma szansę osiągnąć nawet 3,5-3,6 proc. Tym samym materializować się będą oczekiwania RPP dotyczące przyspieszania polskiej gospodarki – pisze w komentarzu.

Ekonomiści banku BOŚ oczekują w 2017 r. silniejszego ożywienia inwestycji, w głównej mierze solidnego ożywienia inwestycji publicznych, w tym współfinansowanych ze środków UE, przy lekkiej poprawie wyników inwestycji prywatnych.

W ujęciu całego roku nie oczekujemy poprawy dynamiki konsumpcji prywatnej ze względu na wygasający pod koniec 2017 r. efekt wyższej dynamiki dochodów z tytułu wyższych świadczeń społecznych, jak również ze względu na wyraźny wzrost inflacji CPI osłabiający siłę nabywczą dochodów gospodarstw domowych – piszą w analizie.

Dodają, że oczekują stabilnych wyników eksportu w warunkach obecnie poprawiającej się sytuacji w gospodarce globalnej, przy jednoczesnych ostrożnych opiniach, co do dalszego silnego jej ożywienia w kolejnych kwartałach. Według nich w całym 2017 r. dynamika wzrostu PKB przyspieszy do ok. 3,3 proc. r/r. Uważają, że z początkiem 2017 r. nie będzie już tak dynamicznego wzrostu aktywności gospodarki w ujęciu zmian kwartalnych.

Jednocześnie, w I kw. 2017 r. zdecydowanie pozytywnie na roczną dynamikę PKB oddziaływać będą efekty bazy. Z tego względu uważamy, że już z początkiem br. dynamika PKB silnie wzrośnie w kierunku 3,5 proc. r/r. Na takie prognozy wskazują także opublikowane korzystne dane ze sfery realnej krajowej gospodarki za styczeń 2017 r. - piszą w komentarzu ekonomiści BOŚ.

Ekonomiści z BZ WBK podtrzymują swoją opinię, że lepszy od oczekiwań PKB w IV kw. 2016 r. nie oznacza poprawy perspektyw wzrostu gospodarczego na 2017 r. jednakże zakładają stopniowe przyspieszenie wzrostu. Ich zdaniem głównym motorem będzie konsumpcja prywatna.

Z drugiej strony, wzrost zapasów był bardzo ważnym czynnikiem wzrostu, ale to zjawisko ma zazwyczaj charakter tymczasowy. Konsumpcja prywatna prawdopodobnie pozostanie głównym motorem wzrostu gospodarczego w Polsce w tym roku. Podsumowując, zakładamy stopniowe przyspieszenie wzrostu gospodarczego w całym 2017 roku – czytamy w komentarzu BZWBK.

W opinii Adama Antoniaka z Banku Pekao dane skorygowane o wpływ czynników sezonowych wskazują na najszybsze tempo wzrostu gospodarczego w ujęciu kwartalnym od dziewięciu lat. W ujęciu rocznym spożycie gospodarstw domowych rosło w najszybszym tempie od ośmiu lat.

Silne przyspieszenie wzrostu PKB w IV kw. 2016 r. daje solidną podstawę pod wzrost gospodarczy w 2017 r. Tzw. efekt przeniesienia (carryover) szacujemy na ok. 1,7 proc. Wyhamowanie skali spadku inwestycji zwiększa szanse, że wzrost PKB w bieżącym roku może okazać się wyższy od 3 proc., które zakłada nasz scenariusz bazowy – ocenia Antoniak.

Zdaniem dyrektora inwestycyjnego papierów dłużnych Union Investment TFI wzrost PKB w Polsce w 2017 r. osiągnie poziom 3,5 proc.

Dane GUS-u dotyczące wzrostu PKB za cały 2016 rok (2,8 proc.) okazały się zdecydowanie niższe od prognoz rządu sprzed roku (3,8 proc.) i w ogólnym odbiorze mogą być rozczarowujące. My jednak dostrzegamy w nich silny impuls do przyspieszenia wzrostu gospodarczego w tym roku. Oczekujemy, że wzrost PKB w Polsce wyniesie ok. 3,5 proc. już w pierwszym kwartale 2017 roku – ocenia Lasek.

Dodaje, że najnowsze dane wspierają pozytywny scenariusz dla polskiego rynku akcji. W połączeniu z masowym napływem zagranicznego kapitału do Polski tworzą bardzo solidny fundament do generowania atrakcyjnych zysków przez fundusze akcyjne.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.