Naukowiec z nadmiernym pociągiem do dotacji. Dawał 900 tys. zł za załatwienie dofinansowania
Pracownik naukowy jednej z warszawskich wyższych uczelni, a jednocześnie kierownik projektu informatycznego w prywatnej spółce, oferował 900 tys. zł za nielegalne załatwienie 6 mln dofinansowania z NCBR. Usłyszał zarzut korupcji i płatnej protekcji
Jak poinformował Piotr Kaczorek z biura prasowego Centralnego Biura Antykorupcyjnego, funkcjonariusze z wrocławskiej delegatury CBA zatrzymali pracownika naukowego jednej z warszawskich wyższych uczelni, a jednocześnie kierownika projektu informatycznego w prywatnej spółce.
CBA ustaliło, że chciał nielegalnie załatwić ok. 6 mln zł dofinansowania z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Za pomoc w zdobyciu akceptacji dla projektu obiecał pośrednikowi 900 tys. zł - podał Kaczorek.
Dodał, że wrocławska delegatura CBA na podstawie własnych ustaleń prowadzi śledztwo w sprawie złożenia obietnicy korzyści finansowej w zamian za pośrednictwo w uzyskaniu dofinansowania z NCBR.
Rzecznik wyjaśnił, że agenci CBA zebrali przeciw pracownikowi uczelni dowody i zabezpieczyli dokumenty.
Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał już w krakowskiej Prokuraturze Okręgowej zarzut o charakterze korupcyjnym - płatnej protekcji. Prokurator zastosował wobec mężczyzny środki zapobiegawcze: dozór policyjny i 300 tys. zł poręczenia majątkowego - poinformował rzecznik CBA.
PAP, MS