Informacje

Banking Forum i Insurance Forum: Regulacje nie takie złe

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 kwietnia 2017, 16:38

    Aktualizacja: 12 kwietnia 2017, 17:05

  • 1
  • Powiększ tekst

Nasze banki nie mają na sumieniu tyle grzechów, jak zachodnie. Dlaczego więc muszą respektować taki sam reżim regulacyjny jak one? Bo to się na dłuższą metę opłaca – wynika z dyskusji o regulacjach, do jakiej doszło w ramach odbywającego się w Warszawie „Banking Forum”

Niektóre instytucje działające w naszym kraju podlegają kilku regulatorom. Przykładem może być Citibank, który musi przestrzegać przepisów polskich, amerykańskich i unijnych. Barbara Sobala, wiceprezes Citi Handlowy, mówiła podczas dyskusji „Wpływ regulacji na strategie banków”, która odbyła się w ramach Banking Forum (połączonego z Insurance Forum,) że bank z tego powodu musi ponosić wyższe koszty niż inne. O ile jednak z punktu widzenia biznesowego taka sytuacja nie jest korzystna, to jednak w długoterminowej perspektywie duża liczba regulacji może mieć pozytywne skutki. Dlaczego? Bo dzięki nim bank buduje zaufanie klienta.

Sektor finansowy jest mocno regulowany, jednak nie wywołało to dużej krytyki ze strony przedstawicieli instytucji uczestniczących w panelu. To dlatego, że po kryzysie lat 2008-2009 banki mają na sumieniu wiele nieprawidłowości, a wskutek czego kapitał zaufania, jakie mieli do nich klienci, został mocno nadszarpnięty.

To kapitał relacyjny. Czy jest on wystarczająco mocny, by banki obronić? – pytał prowadzący panel Mariusz Grendowicz, przewodniczący Rady Programowej Banking Forum.

Tymczasem zaufanie, tworzone w relacjach z klientem, ma zasadnicze znaczenie w obecnych czasach, gdy sektor finansowy podlega rewolucyjnym zmianom. To właśnie ono zadecydować o tym, że banki nie stracą swojego stanu posiadania na rzecz innych instytucji.

Wprawdzie banki na Zachodzie popełniły wiele błędów, ale nie oznacza to wcale, że polskie instytucje były całkowicie bez winy. Podczas panelu padło kilka przykładów świadczących o tym, że także u nas zaufanie mogło zostać nadszarpnięte. Przykładem mogą być kredyty walutowe. To oznacza, że również banki w Polsce też muszą odrobić lekcję, choć pod wieloma względami może być to łatwiejsze niż w przypadku instytucji z Wielkiej Brytanii czy USA.

Paneliści zwrócili uwagę na jeszcze jeden interesujący aspekt regulacji, istotny zwłaszcza dla tych instytucji, które prowadzą działalność na wielu zagranicznych rynkach. Michał Mrożek, prezes HSBC w Polsce, mówił o potrzebie dostosowania tempa wprowadzania regulacji w Polsce do tego, jakie jest w Unii Europejskiej. Brak kompatybilności oznacza dla inwestorów większe ryzyko.

SK

Powiązane tematy

Komentarze