Informacje

Lotniska regionalne wyprzedzają prognozy

Szymon Szadkowski

  • Opublikowano: 10 maja 2017, 15:39

  • 0
  • Powiększ tekst

Lotniska regionalne w Polsce w 2016 roku obsłużyły ponad 21 mln pasażerów, wyprzedzając prognozy Urzędu Lotnictwa Cywilnego o dwa lata. W poprzednim roku zanotowały 10% wzrost, a 2017 rok wg firmy PwC zapowiada się tak samo imponująco, ze wzrostem na poziomie 11%. W regionalnych portach lotniczych linie lotnicze w tym roku uruchomią ponad 80 nowych tras.

Liczba pasażerów na lotniskach w Polsce od lat wyprzedza prognozy, np. lotniska w 2015 roku osiągnęły wynik przewidziany na 2016 rok. Jednym z głównych powodów sukcesu lotnisk regionalnych jest wzrost popularności tzw. przelotów point to point, czyli z pominięciem dużych lotnisk przesiadkowych (hub-ów).

Niemal każde regionalne lotnisko w Polsce odnotowało w pierwszych trzech miesiącach tego roku dodatnie dynamiki ruchu. Wśród nich były m.in. porty lotnicze w Krakowie (19,4% dynamiki wzrostu w stosunku do 2016), Katowicach (odpowiednio 10,2%), Gdańsku (12,9%) czy we Wrocławiu (20,4%).

Wszystkie piętnaście portów obsłużyło w 2016 roku 34,1 mln podróżnych z czego czternaście lotnisk w regionach 21,2 mln, o 10% więcej niż w 2015 roku. Ten wynik pozwolił utrzymać lotniskom regionalnym udział w rynku na poziomie ponad 60%. Dane te pokazują jak ważną rolę odgrywają lotniska poza Warszawą w budowie zrównoważonego, efektywnego systemu dostępu do transportu lotniczego w Polsce. Z optymizmem spoglądamy na rok 2017, z pewnością porty regionalne osiągną rekordowe, historyczne wyniki. Przewidujemy, że podobnie jak w roku ubiegłym wzrost napędzać będzie głównie ruch regularny. Według naszych szacunków w bieżącym roku polskie porty regionalne jako całość mogą utrzymać zeszłoroczną dynamikę wzrostu i obsłużyć rekordowe, nawet około 23,5 mln pasażerów. - mówi Artur Tomasik – prezes Związku Regionalnych Portów Lotniczych i prezes Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach.

W 2017 roku zostanie uruchomionych ponad 80 nowych kierunków z portów regionalnych. Pójdzie za tym znaczący wzrost tygodniowego oferowania liczby foteli na rejsach regularnych, który w szczycie sezonu są szacowane na około 500 tysięcy miejsc. Ponadto, przewidywany jest się także wzrost ruchu czarterowego.

Urząd Lotnictwa Cywilnego prognozuje, że w 2030 roku w Polsce obsługiwanych będzie ok. 60 mln pasażerów rocznie, z czego ponad 2/3 na lotniskach regionalnych. Wynik ten jednak może być osiągnięty kilka lat wcześniej. Aktualną przepustowość wszystkich polskich portów szacuje się na ok. 57 mln pasażerów rocznie (25 mln pax Lotnisko Chopina, 32 mln porty regionalne). Według prognoz ULC wynik ten ma zostać osiągnięty w 2029 roku, jednak realnie może to być już nawet ok. 4-5 lat wcześniej. Dlatego kluczowym wyzwaniem w funkcjonowaniu lotnisk jest teraz kwestia przepustowości, co wiąże się z koniecznością realizacji licznych, nowych inwestycji. Wstępne wydatki na rozwój infrastruktury liniowej i kubaturowej w portach regionalnych do roku 2030 szacowane są na kwotę ok 2,2 mld zł.

Regionalne porty lotnicze mają przed sobą dobre lata. Nie oznacza to jednak, że wszystkie staną się od razu rentowne. Wg danych ACI Europe 51% europejskich lotnisk wykazuje straty. Spośród lotnisk na naszym kontynencie, które obsługują poniżej 1 mln pasażerów rocznie 77% jest na minusie.

Wzrost popytu prowadzi do zbliżania się do progu rentowności na mniejszych lotniskach. Szacujemy jednak, że w Polsce takim progiem jest ok 1,5 mln pasażerów rocznie. Dla portów regionalnych najważniejsza jest współpraca z władzami regionalnymi i innymi partnerami. – mówi Mariusz Wiatrowski – wiceprezes Związku Regionalnych Portów Lotniczych oraz prezes lotniska Poznań-Ławica i dodaje: - Lokalnych lotnisk nie można traktować jako działalności, na której się zarabia, ale jako potencjał zwiększenia dostępności transportowej i biznesowej regionu, co z kolei znacząco przyczyni się do poprawy zamożności jego mieszkańców.

Wśród głównych korzyści posiadania lotnisk regionalnych na swoim terenie eksperci wymieniają np. wsparcie dla realizowanych w regionach inwestycji, wzrost miejsc pracy w nowoczesnych gałęziach gospodarki (np. sektor motoryzacyjny na Śląsku czy branża BPO czyli centra usług wspólnych w Lublinie) i ułatwianie dostępności regionów dla specjalistów z kraju czy zagranicy. Przede wszystkim jednak łączą poszczególne regiony ze światem, umożliwiając ich mieszkańcom podróże do różnych miejsc za granicą i w Polsce.

Powiązane tematy

Komentarze