Informacje

Zaskakujące skutki Brexitu: Szkocja i Walia chcą zablokować Londyn. Chodzi o przepisy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 14 lipca 2017, 14:02

  • Powiększ tekst

Brytyjski dziennik "The Times" poinformował w piątek, że pierwsi ministrowie Szkocji i Walii planują zablokować zaprezentowane przez rząd w Londynie plany legislacyjne dotyczące planowanego wyjścia kraju z Unii Europejskiej

Jak podkreśliła gazeta, Nicola Sturgeon i Carwyn Jones ostrzegli premier Theresę May, że musi się liczyć z ryzykiem wywołania kryzysu konstytucyjnego, o ile nie wprowadzi poprawek do ustawy dotyczącej Brexitu.

Jak ocenili, proponowane zapisy nowej ustawy są "jednoznaczną próbą zwiększenia kontroli władz centralnych" i "podkopują założenia dewolucji" (przekazania części uprawnień władzom regionalnym) m.in. w kwestii przepisów dotyczących ochrony środowiska, rolnictwa i rybołówstwa.

Jednocześnie Sturgeon i Jones dodali, że "wielokrotnie próbowali współpracować z brytyjskim rządem i przedstawili konstruktywne propozycje", ale nie zostały one wzięte pod uwagę.

Zgodnie z parlamentarnym zwyczajem nowe przepisy, które mają wpływ na Szkocję, Walię i Irlandię Północną, wymagają zgody ich władz. Nie ma konstytucyjnego precedensu dotyczącego sytuacji, w której ta zgoda nie została udzielona.

Brytyjski rząd opublikował w czwartek projekt ustawy o Brexicie, która znosi przewagę prawa unijnego nad krajowym. Minister ds. Brexitu David Davis zaprezentował go jako "ważny etap w procesie wyjścia z UE". Głosowanie przewidziane jest na jesień.

Z dniem Brexitu - czyli teoretycznie z końcem marca 2019, gdy mają zakończyć się negocjacje rozwodowe - na mocy tej liczącej 60 stron ustawy straci moc ustawa z 1972 roku o Wspólnotach Europejskich, dzięki której wdrożono do brytyjskiego prawa postanowienia traktatów UE (wcześniej EWG).

Jednocześnie ogłoszony w czwartek projekt ustawy pozwoli na przeniesienie do prawa krajowego znacznej części dorobku prawnego UE z ewentualnymi poprawkami. Chodzi o to, by Zjednoczone Królestwo mogło nadal normalne funkcjonować, gdy z dniem Brexitu prawo UE, w wielu obszarach bardzo drobiazgowe, przestanie tam obowiązywać. Ustawa znosi też jurysdykcję Trybunału Sprawiedliwości UE.

PAP, MS

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.