Informacje

fot. Wikimedia Commons
fot. Wikimedia Commons

Wojna to wojna a biznes to biznes: Ukraiński producent lotniczy sprzedaje technologie rosyjskiej armii. Mimo embarga

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 lipca 2017, 10:49

    Aktualizacja: 18 lipca 2017, 10:49

  • 1
  • Powiększ tekst

Trwa wojna, są ofiary po obu stronach ale interes musi się kręcić. Z takiego założenia najwyraźniej wyszło ukraińskie GP Antonow, które dostarcza komponenty do Rosji. Mimo podpisanego embarga.

Jak informuje agencja Altair media w Rosji i na Ukrainie ujawniły dokumenty, z których wynika, iż firma GP Antonow - znany producent lotniczy - dostarcza komponenty do samolotów produkowanych w Rosji, na zamówienie resortu obrony Federacji Rosyjskiej. Jednym z przykładów ma być dostawa pełnego kadłuba i kesonów skrzydeł samolotu transportowego An-148-100E. Nie jest to odosobniony przypadek, bowiem według informacji ma to być piętnasty z zamówionych przez Rosję samolotów tego typu.

W jaki sposób wyciekły dokumenty? Okazało się, iż główny producent części - wytwórnia lotnicza w Woroneżu WASO rozpisała przetarg na transport komponentów z Kijowa do Rosji. Firma STS Logistics, która przetarg wygrała uzyskała za usługę 800 tys. rubli (50 tys. złotych). Wtedy też wyciekły dokumenty ujawnione przez media.

Trzeba przypomnieć, iż Ukraina nałożyła embargo na dostarczanie wielu dóbr i towarów do Rosji w tym - elementy uzbrojenia, broń i technologię wojskową. Oba państwa nie znajdują się formalnie w stanie wojny, jednak tajemnicą poliszynela jest iż to właśnie Rosja aktywnie wspiera działania tzw. separatystów we wschodniej części Ukrainy, działają tam też rosyjscy wojskowi, zaś to armia Rosji miała stać za zajęciem Krymu.

Altair/ as/

Powiązane tematy

Komentarze