Informacje

fot. Internet
fot. Internet

Play na giełdzie - kłopotliwy debiut

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 lipca 2017, 15:11

  • 0
  • Powiększ tekst

BusinessInsider Polska wskazuje, cytując analityków, na ryzyko związane z dzisiejszym debiutem giełdowym Play Communication

Pytani przez BusinessInsider Polska analitycy przyznają, że wiele osób mogło nie dostrzec potencjalnego ryzyka inwestycji. „Chodzi mianowicie o trudny model biznesowy, którego cechuje brak usług konwergentnych (czyli np. telefonu, telewizji i internetu stacjonarnego w jednej ofercie). A to bardzo utrudni konkurencję z innymi tego typu spółkami na giełdzie jak Orange czy Cyfrowy Polsat.”

Jak pisze autor BusinessInsider pierwsza negatywna rekomendacja Playa pojawiła się w środę. „Marcin Nowak, analityk Ipopema Securities, wysłał do klientów bardzo jasny przekaz w sprawie walorów fioletowego operatora: "Sprzedaj".

W rozmowie z portalem Nowak mówił, że Play może mieć w przyszłości trudności związane ze słabszą ofertą usług konwergentnych niż ta, którą oferują Cyfrowy Polsat lub Orange Polska. I dodawał, że z uwagi na różnice w modelach biznesowych i ryzykach im towarzyszących Play powinien handlować z większym dyskontem do wyceny Cyfrowego Polsatu, niż wynikałoby to z ceny IPO.

Według - cytowanego przez BusinessInsider Polska - Grzegorza Parosy, zarządzającego AXA TFI „Play, jako czysty gracz mobilny, ma słabą pozycję konkurencyjną i by ją wzmacniać będzie pewnie musiał szukać przejęć, pozwalających budować ofertę konwergentną. Play ma mocną pozycję w segmencie mobilnym, świetne zarządzanie i silną markę. Jednak z punktu widzenia inwestorów niestety to za mało, by uzasadnić tak wysoką wycenę bez dywidendy i budowania przewag konkurencyjnych na przyszłość.”

Jak pisze portal, Play ma sporo długów i dzięki długom się rozwijał i rósł. Kilka miesięcy temu zrolował zadłużenie, zaciągając nowe kredyty w konsorcjum instytucji finansowych. Chodzi o 6,44 mld zł, z których większość przeznaczono na spłatę starszych, wyżej oprocentowanych obligacji. Większość kredytów Play będzie musiał spłacić dopiero w 2022 r.

Kurs akcji Play o godzinie 14:18 wynosił 35,26 zł. Jak pisze autor inwestorom przyjdzie czekać na dywidendę, co jest jednym z największych plusów oferty Play. Spółka w przyszłym roku wypłaci 650 mln zł z zysku za 2017 r. Potem na dywidendę ma trafiać 65-75 proc. wolnej gotówki po uwzględnieniu płatności z tytułu leasingu. Cytuje przy tej okazji komentarz Grzegorza Parosy „przy cenie 36 zł stopa dywidendy na 2018 wynosi ok. 7 proc., co czyni Play jednym z najatrakcyjniejszych pod tym względem telekomów w Europie. Pytanie jednak, na ile taka wysoka dywidenda jest do utrzymania. Spółka jest wysoko zadłużona, czekają ją wydatki na rozbudowę sieci, zakup częstotliwości oraz rollout nowych technologii.” I Marcina Nowaka który dostrzega ryzyko, „co do utrzymania poziomu dywidendy w 2019 r. przy założeniu, że spółka będzie realizować przedstawioną w trakcie IPO politykę dywidendową, natomiast nie neguję zdolności Playa do generowania znaczących ilości gotówki w przyszłości.”

tytuł

Co czeka Play w przyszłości? Eksperci nie mają wątpliwości co do tego, iż bez poszerzenia oferty spółki w przyszłości przychody nie będą rosły tak szybko. Jest jednak szansa na poprawę - eksperci wskazują, iż notowania firmy w pierwszych dniach powinny poszybować w górę - cena emisyjna została bowiem wyznaczona poniżej ceny maksymalnej, zostawiając znaczną część popytu niezaspokojoną.

Trudno jednak ocenić jak dalej będzie się kształtował kurs akcji Play. Inwestorzy będą czekać na dywidendę a spółka planuje w przyszłym roku wypłacić 650 mln złotych zysku za 2017 rok. Jak komentuje Grzegorz Parosa: "Przy cenie 36 zł stopa dywidendy na 2018 wynosi ok. 7 proc., co czyni Play jednym z najatrakcyjniejszych pod tym względem telekomów w Europie. Pytanie jednak, na ile taka wysoka dywidenda jest do utrzymania. Spółka jest wysoko zadłużona, czekają ją wydatki na rozbudowę sieci, zakup częstotliwości oraz rollout nowych technologii."

Mniejszym optymistą jest Marcin Nowak:

Widzę ryzyko, co do utrzymania poziomu dywidendy w 2019 r. przy założeniu, że spółka będzie realizować przedstawioną w trakcie IPO politykę dywidendową, natomiast nie neguję zdolności Playa do generowania znaczących ilości gotówki w przyszłości.

Istotny może być też wzrost kosztów telekomu. Jak wskazuje ekspert rynek nie doszacował kosztów nabycia nowych częstotliwości w paśmie 77 MHz, które mogą być znaczącym obciążeniem dla telekomów, porównywalnym z ostatnią aukcją LTE. W ubiegłym roku Play zapłacił ponad 1,7 mld złotych na rezerwację częstotliwości LTE w pasmach 800 MHz i 2600 MHz, oraz wkład na budowę własnej sieci radiowej. W efekcie pod koniec 2016 roku Play miał ponad 5 tys. stacji dostarczających sieć LTE.

Eksperci zgadzają się co do tego, iż Play powinno być spółką typowo dywidendową a inwestorzy raczej nie powinni się spodziewać drastycznego wahania kursów akcji. Spółka ma problemy ale losy Play zależeć będą od instytucjonalnych inwestorów, bowiem do tych indywidualnych trafiło tylko 5 proc. akcji. Jak podsumowuje Parosa: "Sama spółka jest tylko "nudnym" telekomem, czyli biznesem działającym na stabilnym, rozwiniętym i silnie regulowanym rynku. Skala ewentualnych zaskoczeń, jak i potencjał wzrostu jest dużo mniejszy, niż u innych spółek".

Bussiness Insider/ rb/ as/

Powiązane tematy

Komentarze