Informacje

Wiceminister rozwoju M. Haładyj: projekt ustawy o zarządzie sukcesyjnym już na jesieni ma trafić pod obrady rządu

Sz Sz

  • Opublikowano: 21 sierpnia 2017, 12:39

    Aktualizacja: 21 sierpnia 2017, 13:33

  • 1
  • Powiększ tekst

W ostatnich tygodniach odbyliśmy konsultacje społeczne w związku z przygotowanym projektem ustawy o zarządzie sukcesyjnym. Gotowy projekt chcemy przedstawić Radzie Ministrów jesienią – poinformował wiceminister rozwoju Mariusz Haładyj

Nowe przepisy wprowadzają instytucję zarządu sukcesyjnego, który ma umożliwić rodzinie przedsiębiorcy tymczasową kontynuację działalności gospodarczej na niezmienionych zasadach, w razie zgonu właściciela.

W projekcie ustawy o zarządzie sukcesyjnym wprowadzono zapis pozwalający ustanowić przez rodzinę na 2 miesiące od momentu zgonu, zarządcę firmy.

W ocenie Adama Krause radcy prawnego z zarządu stowarzyszenia Inicjatywy Firm Rodzinnych (IFR), dzięki nowym przepisom rodzina będzie miała nadal wpływ na działalność przedsiębiorstwa, a co najważniejsze pozwala na zachowanie ciągłości umów.

Regulacja szczególnie zabezpieczy stabilne istnienie kilkuset tysięcy firm rodzinnych – dodaje Krause.

Obecnie, o ile przed śmiercią przedsiębiorca nie wyznaczy w razie zgonu zarządcy swojej firmy, to wszelkie kontrakty przestają mieć moc prawną, w momencie jego śmierci. Oznacza to natychmiastowe wykreślenie firm z rejestru, w efekcie czego skutkuje to m.in.: wygaśnięcie umów z kontrahentami, zwolnieniem pracowników czy niemożliwością upłynnienia towaru, zapasów, zapłatą zobowiązań itp.

Jak podkreślał wiceminister Haładyj jest to ogromna skala problemu społeczno – gospodarczego.

Upadek firmy w związku ze zgonem właściciela przekłada się na ogromne koszty w skali makro - mówi Haładayj.

Nie tylko prawo nie sprzyja polskim przedsiębiorcom, ale również statystyka.

Jak wylicza wiceminister rozwoju:

200 tys. przedsiębiorców przekroczyło 60-tkę. Miesięcznie zgłaszanych jest 100 zgonów właścicieli firm, 80 proc. zarejestrowanych przedsiębiorstw to jednoosobowa działalność gospodarcza.

Z kolei, sprawy spadkowe potrafią w Polsce trwać latami. Przez ten czas do momentu skutecznego przyjęcia spadku firma może zbankrutować.

Ta ustawa nie dotyczy tylko spadkobierców. Ona zabezpiecza także kooperantów, pracowników i klientów – ocenia Tomasz Budziak wiceprezes IFR

Nowe przepisy wprowadzają 40 nowych przepisów i skutkują zmianami w 50 ustawach. Wiceminister rozwoju Haładyj zapewnił, że przygotowane przepisy wiążą się z dopasowaniem wielu regulacji, które mają zabezpieczyć m.in.: prawa pracownicze, podatkowe czy kontrahentów.

Ustawa jest jedną z regulacji, w ramach zapowiadanego przez Ministerstwo Rozwoju pakietu 100 zmian dla firm.

Powiązane tematy

Komentarze