Informacje

autor: fot. Wikimedia Commons
autor: fot. Wikimedia Commons

Tyle Francuzi płacą za makijaż prezydenta Macrona

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 sierpnia 2017, 10:10

    Aktualizacja: 30 sierpnia 2017, 12:26

  • 0
  • Powiększ tekst

Prezydent Francji Emmanuel Macron wzbudza liczne kontrowersje - w kraju zalicza kolejne spadki poparcia z kolei za granicą jego polityka wzbudza mieszane reakcje. Jednak prezydent Macron ma też nieznaną twarz - nie politycznego fightera ale dbającego o urodę mężczyzny. Sęk w tym, że za tę dbałość płacą francuscy podatnicy. Ile?

Jeden z francuskich tygodników wystosował oficjalne pytanie do urzędników prezydenta o kwoty, które Pałac Elizejski wydaje na środki służące pielęgnacji urody prezydenta. Okazuje się, że kwoty te są dość wysokie.

Jak podaje tygodnik „Le Point” przytaczając dane pozyskane od urzędników podczas dość krótkiego urzędowania prezydenta Macrona Pałac Elizejski otrzymał dwie faktury, opiewające kolejno na 10 tys. euro i 16 tys. euro. To świadczenie za usługi makijarzystki przygotowującej prezydenta do wystąpień publicznych. Urzędnicy bronią kwot wskazując, iż są one wysokie gdyż stanowiły tzw. „wydatki pilne” to jest - przygotowujące wizualnie głowę państwa przed ważnymi wystąpieniami, nagłymi konferencjami prasowymi i tak dalej.

Jak informują urzędnicy, prezydent Francji, będący głową państwa od stu dni, łącznie wydał na makijaż 26 tys. euro czyli ponad 110 tys. złotych.

Le Point/ gazeta.pl/ as/

Powiązane tematy

Komentarze