Informacje

Potrzebujemy trzyblokowej elektrowni jądrowej

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 września 2017, 21:18

    Aktualizacja: 5 września 2017, 22:21

  • Powiększ tekst

Polska potrzebuje trzyblokowej elektrowni jądrowej o mocy około 4,5 tys. megawatów - powiedział we wtorek podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy Zdroju minister energii Krzysztof Tchórzewski

Tchórzewski pytany był o budowę elektrowni jądrowej w Polsce.

Jesteśmy na etapie rozmów z Komisją Europejską odnośnie pakietu zimowego (nowych regulacji KE dotyczących rynku energii - PAP)” - poinformował. Wskazał, że musimy znaleźć rozwiązanie, które umożliwi Polsce osiągnięcie tzw. pułapu maksymalnej emisji CO2 na poziomie 550 g na kWh.

I wszystko wskazuje na to, że mamy taką możliwość, i to zasygnalizowałem KE, co zostało przyjęte ze zrozumieniem, że możemy ten pułap, jako średni dla Polski, osiągnąć około roku 2050. I wtedy by już było około 50 proc. energii produkowanej z węgla - powiedział. Ale żeby to osiągnąć, potrzeba nam trzyblokowej elektrowni jądrowej na poziomie mocy produkowanej około 4,5 tys. megawatów. Wtedy przy zeroemisyjności jesteśmy w stanie to osiągnąć - zastrzegł.

Poinformował, że Komisja Europejska oczekuje konkretnych propozycji.

Zasygnalizowałem im, że taką możliwość będę się starał przedstawiać w ramach rządu polskiego . Zostało to przyjęte ze zrozumieniem, że jest ze strony Polski propozycja, która jest rozsądnym rozwiązaniem. Ja jestem zwolennikiem, żeby w tym kierunku iść , ale jeszcze rządowej decyzji na ten temat nie ma  - powiedział.

Zaznaczył, że przygotowywane są odpowiednie dokumenty, a on będzie się starał rząd polski do tego przekonać.

Tchórzewski dodał, że co prawda niektóre państwa informują, iż będą ewentualnie w przyszłości odchodzić od energetyki jądrowej, ale na razie jest to dla nich perspektywa wieloletnia.

Niemniej jednak dla Polski jest to rozwiązanie - w moim przekonaniu - i bezpieczne, i dające nam możliwość uniknięcia dużego kryzysu gospodarczego związanego z tym, że chcielibyśmy nie wypełnić ustaleń, które się zbliżają, jeśli chodzi o pakiet zimowy, albo też być w stałym konflikcie. Tu musimy się z KE dogadać; taka jest potrzeba i w takim kierunku prowadzę działania. Jak będzie, zobaczymy w przyszłości - powiedział.

Minister zaznaczył, że liczy w tym na wsparcie wicepremiera, ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego. Dodał jednocześnie, że mamy w Polsce grupę osób, które są przeciwnikami energetyki jądrowej.

SzSz(PAP)

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.