Informacje

ZBP nie dba o interesy klientów banków

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 września 2017, 15:40

  • 1
  • Powiększ tekst

Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu zarzuca Związkowi Banków Polskich „zamiatanie pod dywan” problemów klientów sektora bankowego, nieprzestrzeganie standardów państwa demokratycznego oraz wzywa do podjęcia działań zapewniających bezpieczeństwo depozytów w bankach.

Związek Banków Polskich nie piętnując problemów, o których wiedzą i rządzący i opinia publiczna, przyczynia się do destrukcji sektora bankowego. Wielokrotne próby wpływania na ustawodawcę, jak i najwyższe organy władzy Państwowej (w tym Prezydenta), sugerujące rozwiązania ustawowe korzystne tylko dla sektora bankowego, wykraczają poza dopuszczalną formę debaty publicznej. Działania ZBP prowadzą do ochrony także nielegalnie osiągniętych zysków przez sektor bankowy. Obniża to stopień zaufania społeczeństwa do banków. A należy podkreślić, iż bez zaufania do sektora bankowego nie ma mowy o bezpieczeństwie depozytów – pisze Stowarzyszenie.

Jak czytamy w liście w ostatnim czasie do świadomości opinii publicznej docierają fakty dyskredytujące środowisko bankowe w Polsce i rujnujące autorytet instytucji finansowych. Należą do nich m.in.: upadek SK Banku i 1,5 mld zł strata, sprzedaż nieuczciwych produktów takich jak polisolokaty, opcje walutowe, kredyty waloryzowane kursem walut obcych. W chwili obecnej można powiedzieć, iż co drugi klient banku został poszkodowany wskutek sprzedaży produktów, które klientom przynosiły straty nawet na poziomie 99 proc. wpłaconej kwoty.

Bezkrytyczna ochrona nielegalnych zysków osiąganych przez Getin Bank doprowadziła do sytuacji, w której bank ten notuje odpisy na kredyty zagrożone kilkukrotnie większe niż inne banki. Mimo, że ostrzeżenie o negatywnym wpływie takiej sytuacji na bezpieczeństwo depozytów Komisja Nadzoru Finansowego opublikowała już w 2010 roku, ZBP dalej blokuje systemowe rozwiązanie tego problemu – napisali w liście przedstawiciele Stowarzyszenia.

Dodają, że o nielegalności działań banków w związku ze sprzedażą kredytów denominowanych oraz indeksowanych do walut obcych, świadczy wiele dokumentów wydanych przez urzędy zajmujące się ochroną konsumentów jak i liczne wyroki sądów.

Wicepremier rządu polskiego Mateusz Morawiecki - jeszcze do niedawna prezes banku - dobrze zna to środowisko i celnie wytknął największy problem polskiej bankowości ostatnich lat, czyli kredyty pseudowalutowe, mówiąc: „…chciałbym zwrócić uwagę na to, że również w przypadku Związku Banków Polskich pewne grzechy istniały w dalszej przeszłości dotyczące chociażby portfeli kredytów we frankach szwajcarskich.” - cytuję Stowarzyszenie szefa resortu finansów.

Stowarzyszenie apeluje do ZBP o aktywne działanie, którego celem ma być zakończenie kryzysu sektora bankowego. W tym poparcie dla systemowego rozwiązania problemu jakim jest stosowanie w umowach nieuczciwych klauzul (tzw.abuzywnych), wezwanie banków do zaprzestania wykonywania umów niezgodnych z prawem, przede wszystkim tych, w których wzorce umowne uznane zostały przez wymiar sprawiedliwości w Polsce za zawierające wspomniane klauzule abuzywne i wreszcie poparcie dla utworzenia funduszu dla 150 tys. rodzin, których umowy zostały wypowiedziane na podstawie niekonstytucyjnych przepisów o bankowym tytule egzekucyjnym oraz nielegalnych zapisów pozwalających dowolnie bankom ustalać saldo kredytu.

Powiązane tematy

Komentarze