Informacje

Fot. Internet/mofnet.gov.pl
Fot. Internet/mofnet.gov.pl

Rostowski wymyślił ulgę, żeby dać ale nie dać

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 31 maja 2013, 07:32

  • 0
  • Powiększ tekst

Ulga mieszkaniowa proponowana przez Ministerstwo Finansów nie jest atrakcyjna ani dla ciułaczy, ani dla bogaczy - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Dziennikarze wyliczyli, że oszczędzając 1000 złotych miesięcznie przez 5 lat, dzięki uldze moglibyśmy kupić własne M, większe tylko o jedną czwartą metra.

Ministerstwo Finansów przygotowało projekt zwolnienie z opodatkowania odsetek od pieniędzy gromadzonych w bankach na zakup nieruchomości. Tymczase nie jest to nic ciekawego.

"Dziennik Gazeta Prawna wyliczył, że oszczędzając tysiąc złotych miesięcznie przez pięć lat, dzięki uldze moglibyśmy kupić własne M, większe tylko o jedną czwartą metra. Dopiero przy oszczędnościach wynoszących 5000 złotych, udałoby się zyskać metr."

Gazeta wyliczyła ile też straci na tym budżet.

"Szacuje się, że już w pierwszym roku stosowania ulgi, dochody budżetowe z tego tytułu zmniejszą się o 22 miliony złotych - czytamy w gazecie."

 

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna/opr. Jas

Powiązane tematy

Komentarze