Informacje

autor: www.sxc.hu
autor: www.sxc.hu

Węglowa potęga Kaliningradu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 grudnia 2017, 10:27

  • Powiększ tekst

Import węgla z obwodu kaliningradzkiego przez rosyjsko-polskie przejście kolejowe w Braniewie w tym roku będzie rekordowy. Do Polski ma wjechać do końca roku według prognoz ok. 2,75 mln ton - podał Ryszard Chudy z Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie.

W 2016 roku do Polski z obwodu kaliningradzkiego wjechały 24 tys. wagonów wiozące 1,6 mln ton węgla. W tym roku od stycznia do końca listopada, według Krajowej Administracji Skarbowej, przez kolejowe przejście wjechało 33,6 tys wagonów wiozących 2,3 mln ton węgla.

Prognozy są takie, że w roku kalendarzowym 2017 do Polski przez przejście w Braniewie wjedzie około 2,75 mln ton, co będzie rekordem od 2004 r”- ocenił Ryszard Chudy.

Wysoki, ale nie tak duży wwóz węgla notowano w 2011 roku, kiedy to do Polski z obwodu kaliningradzkiego trafiło 1,9 mln ton. Podobnie wysoki import odnotowano w 2013 i 2014 roku, kiedy z obwodu kaliningradzkiego wjechało 1,7 mln ton każdego roku.

Na stacji kolejowej w Braniewie jest dwóch przewoźników PKP Cargo S.A i DB Cargo, którzy importują węgiel do Polski.

Odnotowaliśmy wzrost przewozów i u jednego przewoźnika i u drugiego. Doszły do tego przewozy po torze europejskim (normalnym) co powoduje, że towar po odprawie może jechać w głąb UE bez przeładunku”- podał Chudy.

Jak wyjaśnił, transport odbywa się w ten sposób, że do Kaliningradu towary przyjeżdżają po torze szerokim i tam są na stacji Dzirżynskaja rozładowywane na terminalu. Z tego terminalu towar ładowany jest już na wagony normalnotorowe. Ten rodzaj transportu rozwinął się właśnie w 2017 r. - podał Chudy.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.