Informacje

„Sieci”: Plan Kaczyńskiego

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 stycznia 2018, 21:04

  • 1
  • Powiększ tekst

W najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci” Stanisław Janecki w tekście „Plan Kaczyńskiego” próbuje wyjaśnić przyczyny rekonstrukcji rządu i odpowiedzieć na pytanie, jak można rozumieć zmiany w rządzie.

Jednym z celów rekonstrukcji rządu, uosabianym przez dymisje Antoniego Macierewicza, Witolda Waszczykowskiego oraz Jana Szyszki (i w znacznie mniejszym stopniu Konstantego Radziwiłła), było oddzielenie partyjnej polityki od rządu. Gabinet Mateusza Morawieckiego ma się zajmować wyłącznie rządzeniem, polityka partyjna zaś ma być skupiona wyłącznie na Nowogrodzkiej. Oczywiście rząd jest koalicyjny, gdyż dobrą zmianę tworzą poza Prawem i Sprawiedliwością także Porozumienie oraz Solidarna Polska, ale ponieważ szefowie tych ugrupowań – Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin – są ważnymi postaciami w rządzie, w ich wypadku polityka partyjna nie jest rozproszona między dwa ośrodki, jak było w wypadku PiS. Natomiast od powołania gabinetu Beaty Szydło 16 listopada 2015 r. polityka partyjna była w rządzie wszechobecna – przekonuje Janecki. Publicysta ocenia, że powodowało to trudności kompetencyjne i upolitycznienie samego gabinetu. Janecki i inni publicyści „Sieci” zwracali uwagę na ten problem już kilka miesięcy temu.

W nowym numerze „Sieci” Bronisław Wildstein w artykule „Wyborca czy obywatel” pisze o kontrowersjach związanych z rekonstrukcją rządu. W szczególności zwraca uwagę na podziały, jakie wystąpiły po stronie polskiej prawicy.

Władza po serii reform i zmian instytucjonalnych nastawia się na zasadnicze wzmocnienie polskiej gospodarki, co jest działaniem ze wszech miar sensownym, ale w niczym nie rezygnuje ze swoich fundamentalnych zasad, czyli walki o podmiotowość Polski. Natomiast ci, którzy jakoby odwołują się do czystości doktryny PiS, w rzeczywistości protestują wyłącznie przeciw zmianom personalnym i próbują nakręcić wewnętrzne napięcie w obozie prawicy. Zwłaszcza usiłują napiętnować prezydenta, przeciw któremu już od jakiegoś czasu toczą bezpardonową wojnę. I jakkolwiek nie mają specjalnego poparcia, to posiadanie mediów i możliwości wygrywania internetu – tysiąc wpisów można przedstawić jako trzęsienie ziemi – tworzy wrażenie realnego kryzysu i może, chociaż w małym stopniu, zagrozić prawicy. Warto więc przyjrzeć się anatomii tego zjawiska – pisze publicysta.

Artur Ceyrowski w artykule „Nie zabierajcie nam domu. Reprywatyzacja w Gdańsku” opisuje kulisy transakcji, która jest dziś obiektem badania śledczych z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku i stawia pytanie, jak doszło do tego, że położoną w doskonałej lokalizacji działkę, na której znajdowała się zabytkowa kamienica, sprzedano za cenę 10-krotnie niższą od ceny rynkowej? 400 tys. zł – tyle zapłacono w październiku 2015 r. za kamienicę położoną w gdańskiej Oliwie, nieopodal granicy z Sopotem. Za równowartość średniej wielkości mieszkania kupionego na rynku wtórnym Robotnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa „Budowlani” oddała w prywatne ręce działkę, a na niej kamienicę „o wartościach kulturowych” dla Gdańska. Kamienicę razem z 12 lokalami, z których część zamieszkiwały rodziny żyjące tu od kilkudziesięciu lat! – czytamy w tekście. Wątpliwości w tej sprawie jest mnóstwo, a dodatkowo potęguje je zachowanie urzędników prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, którzy upierają się, że miasto nie jest i nie było stroną w tej sprawie.

Na łamach tygodnika także wywiad Rafała Kotomskiego z Julią Przyłębską („Nie żyję w świecie narracji”). Prezes Trybunału Konstytucyjnego, nagrodzona tytułem Człowieka Wolności tygodnika „Sieci”, mówi o swojej pracy, polityce, ale także o rodzinie oraz fascynacji sztuką.

W przypadku Modiglianiego z pewnością na początku była forma. A potem treść, gdy zaczynała coraz bardziej do mnie docierać. Piękny film Andy’ego Garcíi „Kolory duszy” o Modiglianim właściwie przeszedł w naszym kraju bez echa. Razem z mężem oglądaliśmy go w jednym z rzymskich kin i zrobił na nas ogromne wrażenie. To jedna z rzeczy, którą mogę. oglądać nieskończoną liczbę razy A zatem szukam w sztuce tej głębi, filozoficznego przejścia. Mój mąż odnajduje je w muzyce. Ja nie mam aż takiego słuchu, chociaż bardzo lubię muzykę. Malarstwo przemawia do mnie o wiele silniej. Choć niewątpliwie to słowo definiuje nas najlepiej i wszystko i tak w słowo się obraca – wyjaśnia Przyłębska.

Ponadto w tygodniku przeczytać można komentarze bieżących wydarzeń pióra Andrzeja i Katarzyny Zybertowiczów, Jerzego Jachowicza, Roberta Mazurka, Aleksandra Nalaskowskiego, Wiktora Świetlika, Witolda Gadowskiego, Piotra Skwiecińskiego, Krystyny Grzybowskiej, Andrzeja Rafała Potockiego, Krzysztofa Feusette, Marty Kaczyńskiej czy Bronisława Wildsteina.

Więcej w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”, dostępnym w sprzedaży od 22 stycznia br., także w formie e-wydania na http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html.

Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.

Powiązane tematy

Komentarze