Informacje

Rynek szacuje zeszłoroczny wzrost PKB na ok. 4,5 proc.

br

  • Opublikowano: 29 stycznia 2018, 21:29

  • 0
  • Powiększ tekst

Ekonomiści oceniają grudniowe dane z gospodarki realnej za optymistyczne i przewidują, że wzrost PKBIV kw. 2017 r. zbliżył się do 5,0 proc., a w całym 2017 r. był bliski 4,5 proc. GUS jutro poda, jaki był wzrost gospodarczy w 2017 r.

Dane z Polski potwierdzą dobrą kondycję gospodarki na przełomie 2017 i 2018 r. PKB w 2017 prawdopodobnie wzrósł o 4,6 proc. (konsensus 4,5 proc.), co odznaczałoby przyspieszenie wzrostu w IV kw. 2017 r. do 5,0 proc. r/r dzięki utrzymującej się solidnej dynamice konsumpcji (4,9 proc. r/r), odbijającym inwestycjom (6,5 proc. r/r) oraz pozytywnemu wkładowi eksportu netto – piszą w swoim komentarzu ekonomiści PKO BP.

Optymistyczne oceny grudniowych danych biorą się m.in. z opublikowanych przez GUS wskaźników. Urząd informował, że produkcja przemysłowa wzrosła o 2,7 proc. r/r, produkcja budowlano-montażowa wzrosła o 12,7 proc. a sprzedaż detaliczna (w cenach stałych) o 5,2 proc. r/r.

Po wyeliminowaniu efektu dni roboczych dynamika produkcji przemysłu zanotowała wręcz 0,4 pkt. proc. wzrost względem listopada osiągając 7,3 proc. r/r. Zbliżony do oczekiwań rynku wynik zanotowała natomiast produkcja budowlano-montażowa, której roczna dynamika spowolniła wprawdzie z 19,8 proc. w listopadzie do 12,7 proc. w grudniu, jednak także w tym przypadku dane oczyszczone z efektów sezonowych wskazują na przyspieszenie z 16,2 proc. do 17,6 proc. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami rozczarowała natomiast sprzedaż detaliczna, której wzrost w cenach stałych wyniósł tylko 5,2 proc. r/r wobec aż 8,8 proc. r/r w listopadzie. Naszym zdaniem słaby wynik nie powinien jednak niepokoić, gdyż stanowi w pewnym sensie wyrównanie bardzo dobrego wyniku za listopad, a ostatnie wskaźniki z rynku pracy nadal wskazują na stabilne podstawy do wzrostu wydatków gospodarstw domowych – komentował grudniowe dane GUS, Paweł Radwański, główny ekonomista Raiffeisen Polbank.

I dodał, że dane utwierdzają go w przekonaniu, że dynamika PKB za ostatni kwartał minionego roku kształtowała się w okolicach 4,5 proc. r/r.

Biorąc pod uwagę, że zazwyczaj przy publikacji wskaźnika rocznego GUS nie korygował danych za okres I – III kw., dane za cały 2017 r. będą informacją dot. wzrostu PKB w ostatnich trzech miesiącach 2017 r. Oczekujemy, że w całym roku dynamika PKB ukształtowała się na poziomie 4,4 proc. r/r, co implikuje wzrost PKBIV kw. 2017 r. na poziomie 4,9 proc. r/r, przy zakładamy wzroście kontrybucji inwestycji we wzrost i ograniczeniu kontrybucji handlu zagranicznego – oceniają eksperci BOŚ.

Roman Przasnyski, główny analityk Gerda Broker, zwraca uwagę, że zeszłoroczny wzrost gospodarczy będzie najwyższy od 2011 r. i szacuje go na 4,5-4,6 proc.

Pozytywne zaskoczenie zawdzięczamy przede wszystkim bardzo wysokiej konsumpcji gospodarstw domowych, która stała się źródłem istotnego impulsu dla wielu dziedzin gospodarki. Spore znaczenie miała także bardzo dobra koniunktura na świecie, a w szczególności w Unii Europejskiej. Jedynym mankamentem był słaby poziom inwestycji, ale fakt że nie przeszkodziło to osiągnąć wysokiej dynamiki PKB świadczy o sporych siłach wewnętrznych, tkwiących w gospodarce - ocenia Przasnyski.

Uważa także, że na dłuższą metę bez przyspieszenie inwestycji, utrzymanie wysokiej dynamiki wzrostu będzie trudne.

Ekonomiści, mimo zakładania dobrego wyniku gospodarki, nie widzą aby dane te nagle przełożyły się na zmianę stanowiska Rady Polityki Pieniężnej.

Z punktu widzenia Rady Polityki Pieniężnej daje to podstawy do optymizmu, jednak zmiana retoryki nastąpi naszym zdaniem najwcześniej w połowie roku gdy inflacja bazowa zbliży się do 1,5 proc. oraz potwierdzi się ożywienie w inwestycjach – piszą w komentarzu ekonomiści Raiffeisen Polbank.

Analitycy BOŚ nie oczekują, „aby publikacja tych danych silniej wpływała na krajowy rynek finansowy z uwagi na jednoznaczną, łagodną retorykę RPP.

W założeniach ustawy budżetowej na 2018 r. rząd przyjął, że wzrost gospodarczy w 2017 r. wyniesie 3,6 proc., a w 2018 r. przyspieszy do 3,8 proc.

Powiązane tematy

Komentarze