Informacje

autor: www.sxc.hu
autor: www.sxc.hu

Enter Air spodziewa się wzrostów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 marca 2018, 11:09

  • 0
  • Powiększ tekst

W tym roku spodziewamy się około 10 proc. wzrostu, jeśli chodzi o liczbę przewiezionych pasażerów, pomogą nam w tym dwa nowoczesne Boeingi 737-8 MAX, które prosto od producenta odbierzemy jeszcze w tym roku - zapowiada prezes Enter Air Grzegorz Polaniecki.

Enter Air jest polską, prywatną czarterową linią lotniczą, notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

Konsekwentnie realizujemy strategię stabilnego wzrostu. Kontrakty, jakie podpisujemy, są większe, niż w poprzednich latach. Korzystamy z rozwoju rynku, który rośnie dwucyfrowo. W tym roku spodziewamy się około 10 proc. wzrostu. Szczególnie w Polsce. W ubiegłym roku rynek znacząco wzrósł, a wraz z nim również i my, przewożąc ponad 300 tysięcy pasażerów więcej niż w 2016 roku” - powiedział Polaniecki.

W ubiegłym roku w grudniu Enter Air oraz Itaka Holdings zawarły umowę sprzedaży miejsc w samolotach wraz z załogą na sezon lato 2018 - zima 2018/2019. Szacunkowa wartość umowy wynosi ok. 51 mln USD netto. Wcześniej, bo we wrześniu, linia podpisała umowę z Rainbow Tours również na sezon lato 2018 - zima 2018/2019. Wartość umowy jest szacowana na 46,3 mln USD.

W ostatnich miesiącach Enter Air podpisał też dwie umowy z TUI Poland o łącznej szacunkowej wartości około 168,1 mln USD. Wszystkie podpisywane umowy były większe od analogicznych kontraktów zawartych na poprzedni sezon.

W tym roku spodziewamy się uzyskać większe wzrosty również dzięki temu, że zwiększamy naszą flotę. Przed sezonem wakacyjnym do floty dołączą kolejne Boeingi 737-800, a pod koniec 2018 roku powinny pojawić się u nas dwa pierwsze Boeingi 737-8 MAX, prosto od producenta. Będą one już latały w sezonie zimowym 2018/2019, które będą obsługiwały dalsze kierunki. Będziemy testować, na ile ten samolot będzie opłacalny w eksploatacji. Producent zawsze zachwala swoje produkty, ale my podchodzimy do wszystkich deklaracji ostrożnie. Chcemy się sami przekonać, czy samolot rzeczywiście jest hitem” - powiedział prezes.

Dodał, że linia na razie zamówiła sześć sztuk tych maszyn. Obecnie analizuje różne możliwości finansowania tych dwóch samolotów. „Mamy ciekawe oferty. Na pewno finansowanie będzie na dobrych warunkach” - ocenił.

Jak mówił prezes, w tym roku największymi hitami wśród turystów będą Hiszpania z Wyspami Kanaryjskimi oraz Grecja. „Do łask wracają Turcja i Egipt. Sytuacja w tych krajach się uspokoiła i klienci wykupują tam pobyt. Obserwujemy, że turyści byli już w wielu miejscach, w związku z tym wraz z biurami podroży będziemy się starali zaoferować nowe kierunki, bliżej równika. Już teraz latamy np. na Zanzibar na Oceanie Indyjskim” - powiedział.

Zdaniem Polanieckiego wielu Polaków stać na egzotyczne podróże. „Coraz więcej zarabiamy. Nasz klient, to osoba, która jest w stanie pojechać na wakacje raz, czy nawet kilka razy w roku. I tych ludzi zarabiających w Polsce trochę więcej niż średnia, przybywa” - ocenił.

Jak dodał prezes, jeśli chodzi o rynek zagraniczny, przewozy są rozłożone bardziej równomiernie w ciągu roku, np. Skandynawowie chętniej udają się na wakacje w miesiącach zimowych. Ponad jedna trzecia przychodów pochodzi z przewozów realizowanych dla zagranicznych biur podróży na trasach poza Polską.

Linia poszukuje nowych pracowników m.in. pilotów, personelu pokładowego, a także specjalistów operacyjnych. Jak zachęca prezes, firma oferuje m.in. „dobre zarobki”.

Enter Air powstał w listopadzie 2009 roku, we flocie ma 17 Boeingów 737-800. Przewoźnik ma osiem baz operacyjnych, w tym cztery w Polsce: w Warszawie, Poznaniu, Katowicach i we Wrocławiu. Za granicą ma stałą bazę operacyjną w Paryżu oraz sezonowe bazy operacyjne w Manchesterze, Londynie i Tel Awiwie. Enter Air realizuje połączenia dla głównych polskich i zagranicznych biur podróży, latając do ponad 30 krajów od Islandii i Portugalii po Kenię i Tajlandię. W 2016 r. na pokładach Enter Air podróżowało 1,7 mln pasażerów, z czego 1,1 mln osób na połączeniach z i do Polski. Ponad jedna trzecia przychodów pochodzi z przewozów realizowanych dla zagranicznych biur podróży na trasach poza Polską. Spółka jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

(PAP)

Powiązane tematy

Komentarze