Informacje

Rosja tnie wydatki wojskowe. Wreszcie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 marca 2018, 09:06

  • Powiększ tekst

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapowiedział w piątek w wywiadzie dla telewizji RT, że budżet wojskowy Rosji zostanie zmniejszony. Rosja - mówił Pieskow - planuje wydatki na obronę poniżej 3 proc. PKB w ciągu pięciu lat.

W ciągu pięciu lat zamierzamy wydawać na cele obronne i na produkcję uzbrojenia poniżej 3 proc. naszego PKB - powiedział Pieskow. Podkreślił, że „nie można tego porównać” z tego rodzaju wydatkami Stanów Zjednoczonych.

Pieskow powiedział, odwołując się do wypowiedzi prezydenta Władimira Putina, iż Rosja nie zamierza angażować się w wyścig zbrojeń.

Jest to podstawowa deklaracja, którą powinniśmy uwzględniać - oświadczył.

Ocenił, że nowe rosyjskie uzbrojenie, o którym Putin mówił w orędziu do parlamentu Rosji 1 marca, zwróciło uwagę społeczności międzynarodowej.

Jeśli przeanalizować reakcję kompetentnych organów wspólnoty międzynarodowej, to widoczne jest pewne zrozumienie, iż konieczne są pilne rozmowy na temat bezpieczeństwa międzynarodowego i nawet rozbrojenia - powiedział rzecznik Kremla.

Powtórzył on wcześniejszą argumentację Rosji - przywołaną także przez Putina w orędziu - iż Moskwę zmusiła do działania decyzja USA o wycofaniu się z traktatu o ograniczeniu systemów obrony przeciwrakietowej.

W rezultacie jedynym sposobem było zademonstrowanie, że w każdym wypadku - nie bacząc na próby naszych oponentów w tej kwestii, by stworzyć tarczę przeciwrakietową - Rosja zdoła zapewnić system wzajemnego powstrzymywania - powiedział Pieskow.

W orędziu do Zgromadzenia Federalnego, czyli obu izb parlamentu Rosji, Putin 1 marca zaprezentował nowe rodzaje broni zdolnej do przenoszenia ładunków jądrowych, które - jak utrzymywał - zostały opracowane lub przetestowane przez Rosję.

PAP, MS

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.