Informacje

Minutes: Gospodarka sprzyja utrzymaniu stóp

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 marca 2018, 17:01

  • 2
  • Powiększ tekst

Większość członków Rady Polityki Pieniężnej ocenia, że stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie w najbliższych kwartałach – wynika z zapisu dyskusji na ostatnim posiedzeniu RPP tzw. Minutes.

Dyskutując na temat polityki pieniężnej NBP, Rada uznała, że stopy procentowe powinny obecnie pozostać niezmienione – czytamy w „minutes” opublikowanych przez NBP.

RPP na marcowym posiedzeniu pozostawiła stopy procentowe na dotychczasowym poziomie: stopę referencyjną w wysokości 1,50 proc., lombardową 2,50 proc., depozytową 0,50 proc. i redyskonta weksli 1,75 proc.

Większość członków Rady wyraziła opinię, że biorąc pod uwagę aktualne informacje, również w kolejnych kwartałach prawdopodobna jest stabilizacja stóp procentowych. Członkowie ci ocenili, że stabilizacja stóp będzie nadal sprzyjać realizacji celu inflacyjnego, a jednocześnie wspierać utrzymanie zrównoważonego wzrostu gospodarczego – czytamy w „Minutes”.

Powodem, dla którego członkowie RPP nie dostrzegają konieczności zacieśnienia polityki pieniężnej są aktualne informacje z gospodarki realnej oraz opublikowane w marcu prognozy inflacyjne i PKB.

Rada oceniła, że bieżące dane oraz wyniki projekcji wskazują na korzystne perspektywy wzrostu aktywności w polskiej gospodarce mimo oczekiwanego nieznacznego obniżenia się dynamiki PKB w kolejnych latach. Jednocześnie – zgodnie z projekcją – w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej inflacja utrzyma się w pobliżu celu inflacyjnego. W efekcie Rada oceniła, że obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną – napisano w „Minutes”.

Zgodnie z ostatnią projekcją, jak informowano w komunikacie po posiedzeniu Rady, „Roczne tempo wzrostu PKB według tej projekcji znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 3,5-5,0 proc. w 2018 r. (wobec 2,8-4,5 proc. w projekcji z listopada 2017 r.), 2,8-4,8 proc. w 2019 r. (wobec 2,3-4,3 proc.) oraz 2,6-4,6 proc. w 2020 r. Zgodnie z marcową projekcją z modelu NECMOD roczna dynamika cen znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 1,6-2,5 proc. w 2018 r. (wobec 1,6-2,9 proc. w projekcji z listopada 2017 r.), 1,7-3,6 proc. w 2019 r. (wobec 1,7-3,7 proc.) oraz 1,9-4,1 proc. w 2020 r.” Czytaj także: Podwyżka stóp w 2019 r. została odwołana

Odnosząc się do perspektyw wzrostu gospodarczego, zwracano uwagę, że według marcowej projekcji dynamika PKB w bieżącym i przyszłym roku będzie wyższa niż oczekiwano w listopadzie. Wskazywano, że tempo wzrostu gospodarczego w I kw. br. pozostanie prawdopodobnie zbliżone do 5 proc., przy dalszym ożywieniu inwestycji sygnalizowanym przez silny wzrost produkcji budowlano-montażowej oraz rosnącą produkcję maszyn i urządzeń w styczniu br. Podkreślano, że zgodnie z projekcją w całym 2018 r. wzrost inwestycji będzie szybszy niż w ub.r. Złoży się na to istotny przyrost inwestycji publicznych oraz oczekiwane – w warunkach korzystnych perspektyw popytu – przyśpieszenie wzrostu inwestycji przedsiębiorstw – czytamy w „Minutes”.

Jak wynika z opisu posiedzenia, członkowie Rady zwracali uwagę, że „mimo szybszego wzrostu inwestycji w 2018 r. wyniki projekcji wskazują na stopniowe obniżanie się dynamiki PKB w latach 2018-2020”.

Okazuje się jednak, że część członków RPP rozważa zagłosowanie za podwyżką stóp procentowych - w najbliższych kwartałach - jeśli doszłoby do nasilenia presji inflacyjnej w wyniku rosnącej dynamiki wynagrodzeń.

W opinii części członków Rady, jeśli napływające dane i prognozy wskazywałyby na dalszy wzrost dynamiki wynagrodzeń i silniejsze od obecnie oczekiwanego nasilenie presji inflacyjnej, uzasadnione może być rozważenie podwyższenia stóp procentowych w kolejnych kwartałach – napisano w „Minutes”.

Zwracano uwagę, że rosnącemu zatrudnieniu w Polsce towarzyszy szybszy wzrost płac w gospodarce, choć dane z sektora przedsiębiorstw za styczeń mogą – w opinii części członków Rady – sygnalizować stabilizację dynamiki płac.

Niektórzy członkowie Rady oceniali ponadto, że wzrost dynamiki płac może częściowo wynikać ze zwiększającego się odsetka zatrudnionych na podstawie stałych umów o pracę. Mimo wyższej dynamiki płac większość członków Rady oceniła, że rynek pracy nie generuje jak dotąd istotnej presji inflacyjnej – czytamy w „Minutes”.

Jak zaznaczono w opisie dyskusji, członkowie RPP wskazywali, że „roczna dynamika cen konsumpcyjnych na początku 2018 r. obniżyła się, a inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii pozostaje niska”.

W ostatnim okresie wyhamował także wzrost cen produkcji sprzedanej przemysłu. Część członków Rady podkreślała, że ostatnie dane potwierdzają brak wpływu przyśpieszenia wzrostu płac na dynamikę cen. Niektórzy członkowie Rady zaznaczali także, że wzrost cen następuje w warunkach utrzymującej się umiarkowanej dynamiki kredytu – czytamy w „Minutes”.

Większość członków Rady uznała, że wyniki marcowej projekcji wskazują, że w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej inflacja pozostanie zbliżona do celu.

Powiązane tematy

Komentarze