Informacje

Azoty szukają kasy na budowę nowej fabryki

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 kwietnia 2018, 10:46

  • 2
  • Powiększ tekst

Grupa Azoty szacuje, że jest około 30 banków i instytucji zainteresowanych finansowaniem projektu Polimery Police, a w drugiej połowie roku ma powstać krótka lista - poinformował wiceprezes Grupy Azoty Paweł Łapiński. Dodał, że wybór generalnego wykonawcy i banków nastąpi pod koniec 2019 roku

Polimery Police to kompleks produkcyjny mający się składać z instalacji do produkcji propylenu i polipropylenu, portu z bazą zbiorników surowcowych oraz infrastrukturę pomocniczą i logistyczną.

Prowadzimy obecnie rozmowy z oferentami, żeby stworzyć później jak najlepsze zapytanie ofertowe dla potencjalnych wykonawców instalacji. Spodziewamy się, że rozmowy i uzgodnienia formalne i prawne potrwają kilka miesięcy - powiedział wiceprezes Łapiński.

Wybór wykonawcy jest wąskim gardłem, gdyż jest najbardziej skomplikowanym procesem. Finansowanie inwestycji jest wtórne, nie możemy skończyć rozmów z bankami wcześniej niż dokonany zostanie wybór wykonawcy, bo wtedy dopiero będziemy mieli pełną wiedzę o kosztach - dodał.

Wiceprezes Grupy Azoty poinformował, że obecnie jest około trzydziestu banków i instytucji finansowych, które są zainteresowane współfinansowaniem inwestycji Polimery Police. Banki te wybrały już swoich doradców technicznych i rynkowych, którzy rozmawiają z Grupą Azoty o warunkach umowy.

W drugiej części roku zawęzimy listę banków, z którymi będziemy prowadzić dalsze rozmowy. Wybór generalnego wykonawcy i banków finansujących powinien nastąpić w drugiej połowie lub w końcówce 2019 roku - powiedział Łapiński.

Wiceprezes Grupy Azoty podtrzymał, że wartość inwestycji Polimery Police sięgnie około 5 mld zł.

Wydatki na ten cel zaczną się pod koniec 2019 roku, kiedy zamierzamy wbić pierwszą łopatę i rozpocząć prace. Cena 5 mld zł to konserwatywne założenie, wpływ na ostateczne koszty będą miały kursy walutowe, a widzimy, co ostatnio dzieje się np. z dolarem. Na teraz nie wydaje się, żeby ta inwestycja miała okazać się droższa - powiedział.

SzSz(PAP)

Powiązane tematy

Komentarze