Informacje

Specustawa mieszkaniowa budowana na błędnej diagnozie?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 19 kwietnia 2018, 20:58

  • Powiększ tekst

Projekt tzw. specustawy mieszkaniowej opiera się o przesłanki wynikające z błędnej diagnozy dot. m.in. podaży gruntów pod budownictwo mieszkaniowe. Zawiera też rozwiązania nie do przyjęcia, ograniczając kompetencje gmin - uważa zarząd Związku Miast Polskich

Projekt ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących w połowie marca został skierowany do konsultacji publicznych.

W stanowisku wypracowanym po piątkowym posiedzeniu w Dąbrowie Górniczej (w części tych obrad brał udział wicepremier Jarosław Gowin), zarząd Związku Miast Polskich napisał, że zgodnie z opracowaniami specjalistycznymi w Polsce istnieje nadpodaż gruntów przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe: w studiach uwarunkowań jest ich niemal dziesięciokrotnie więcej niż wynoszą szacunki potrzeb, a w miejscowych planach - trzykrotnie więcej.

W stanowisku sygnowanym przez prezesa ZMP, prezydenta Gliwic Zygmunta Frankiewicza napisano, że warunkiem jakichkolwiek rozwiązań wspierających inwestycje mieszkaniowe musi być zgodność podejmowanych działań ze studium, przywrócenie roli organów gmin w gospodarce przestrzennej oraz ułatwienie realizacji koncepcji +miasta zwartego+.

Samorządowcy diagnozują, że rozwiązania proponowane w projekcie idą w przeciwnym kierunku.

W ich ocenie, którą ma podzielać część deweloperów, najbardziej dokuczliwe bariery administracyjne dotyczą obecnie decyzji środowiskowych oraz przedłużania procedur w trybie żądania uzupełnień w dostarczonych dokumentach. Ewentualne ułatwienia powinny zatem - zdaniem ZMP - dotyczyć tych zagadnień.

Organizacja ocenia w tej sytuacji, że projekt został sporządzony na podstawie przesłanek wynikających z całkowicie błędnej diagnozy. Zawiera ponadto rozwiązania, które są nie do przyjęcia ze względów ustrojowych, ponieważ w sposób istotny ograniczają uprawnienia organów gmin przy realizacji ich zadania własnego, przyznając ich kompetencje wojewodom - akcentuje.

Samorządowcy napisali również, że z wypowiedzi przedstawicieli resortu inwestycji i rozwoju wynika, że jednym z uzasadnień projektu jest chęć wykorzystania pod zabudowę mieszkaniową położonych w już zagospodarowanych częściach miast terenów, które w studiach i miejscowych planach nie są ujęte jako mieszkaniowe.

ZMP wskazuje, że dotyczy to terenów będących w dyspozycji np. PKP oraz Poczty Polskiej, które rzeczywiście w aktach planistycznych były albo pominięte jako tereny zamknięte (PKP), albo uznane jako usługowe (np. PP). Takie działanie byłoby oczywiście zgodne z koncepcją miasta zwartego i tylko takich sytuacji mogłyby ewentualnie dotyczyć nowe regulacje, ułatwiające punktowe zmiany planów miejscowych w ściśle określonych przypadkach - przyznaje zarząd ZMP.

W efekcie władze tej organizacji negatywnie opiniują - projekt specustawy mieszkaniowej. Przypominają, że zgodnie ze Strategią na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju były prowadzone prace nad oczekiwaną od dawna przez samorządy nowelizacją przepisów dotyczących planowania i zagospodarowania przestrzennego.

Projekt Kodeksu urbanistyczno-budowlanego był z nami konsultowany i w wersji z wiosny 2017 r. uzyskał pozytywną opinię zgromadzenia ogólnego Związku. Liczyliśmy na to, że szybko wejdzie w życie, umożliwiając podjęcie działań na rzecz przywrócenia ładu przestrzennego, zdewastowanego w wyniku przyjęcia w 2003 r. obecnej ustawy. Niestety pojawiają się informacje o wstrzymaniu tych prac, pomimo że to właśnie Kodeks pozwoliłby na zniesienie wielu dzisiejszych barier w procesach rozwoju miast_ - skonkludowały władze ZMP.

Przygotowany przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju projekt tzw. specustawy mieszkaniowej zakłada usprawnienie procesu przygotowania inwestycji - w zakresie pozyskiwania dostępu do terenu, a także przyspieszenie wydawania decyzji administracyjnych.

Dzięki projektowanym zmianom inwestorzy mają zyskać możliwość lokalizacji inwestycji niezgodnie z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, za zgodą rady gminy w uproszczonym trybie. Projektowana regulacja zakłada, iż decyzja ws. lokalizacji inwestycji mieszkaniowej będzie wydawana w terminie 45 dni od dnia złożenia stosownego wniosku.

Ponadto projekt zakłada uproszczenie i przyspieszenie procesu inwestycyjnego w zakresie inwestycji mieszkaniowych lub towarzyszących poprzez możliwość uzyskania - w ramach decyzji o pozwoleniu na budowę - zezwolenia na usunięcie drzew lub krzewów, a także zezwolenia na zakładanie i przeprowadzanie ciągów, przewodów, urządzeń i obiektów niezbędnych do korzystania z inwestycji mieszkaniowej.

W ub. tygodniu wiceminister inwestycji i rozwoju Artur Soboń zapowiedział, że resort - po konsultacjach publicznych - nie wyklucza zmian w specustawie mieszkaniowej. Wskazał, że od początku prac nad specustawą rządowi zależało, aby samorząd lokalny decydował o powstaniu nowych mieszkań. Zapewnił, że inwestycje mieszkaniowe na podstawie specustawy powstaną tylko tam, gdzie będzie chciał ich samorząd gminy.

PAP, mw

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.